Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysoka porażka Pogoni w Zabrzu

Jakub Lisowski
Rafał Biały odchodzi z końcem sezonu z Pogoni Szczecin.
Rafał Biały odchodzi z końcem sezonu z Pogoni Szczecin. Andrzej Szkocki
Sandra Spa Pogoń Szczecin przegrała z Górnikiem Zabrze w finale Pucharu Superligi.

Nazwa rozgrywek brzmi poważnie, ale PS to były zmagania tylko dla ekip, które nie przebiły się do fazy play-off bądź odpadły na etapie ćwierćfinałów. Wszystko po to, by szczypiorniści nie kończyli sezonu w kwietniu, a szkoleniowcy dali pograć również zawodnikom mniej doświadczonym czy ogranym.

Pogoń wygrała cztery mecze w grupie i zapewniła sobie awans do finału. Problem w tym, że zgubiła formę. Już ostatni występ grupowy zakończył się klęską z Zagłębiem Lubin 23:40, która nie miała jednak poważniejszych konsekwencji. Ale decydujące spotkanie znów pokazało złe oblicze szczecińskiego zespołu - brak skuteczności, niski poziom defensywy.

Górnik od początku miał przewagę, korzystał z licznych błędów gości i zbudował pięciobramkową przewagę. Mogła być nawet większa, ale kilka dobrych interwencji zaliczył Edin Tatar. W końcówce pierwszej odsłony Pogoń nadgoniła, ale nie był to dobry znak na drugą część. Po zmianie stron gospodarze zdominowali wydarzenia, z łatwością powiększali różnicę bramek i w pełni zasłużenie wygrali.

Czwartkowe spotkanie zakończyło pracę Rafała Białego w roli pierwszego trenera Pogoni. Od nowego sezonu zastąpi go Piotr Frelek, który wraca do Polski z 4. ligi niemieckiej.

Górnik Zabrze - Sandra Spa Pogoń Szczecin 34:25 (12:11)
Pogoń: Tatar, Matkowski - Bruna 5, Bosy 5, Zydroń 5, Konitz 4, Radosz 2, Kniaziew 1, Fedeńczak 1, Zaremba 1, Wąsowski, Grzegorek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński