Krzysztofa K. został ukarany grzywną w wysokości 700 zł. Musi też pokryć koszty sądowe.
Sprawa kradzieży odbiła się głośnym echem wśród mieszkańców miasta. Na początku roku ówczesny dyrektor ZGM Krzysztof K. stał w kolejce w jednym ze sklepów spożywczych. Przed nim zakupy robił dziesięciolatek. W pewnym momencie zostawił na ladzie stuzłotowy banknot i odszedł na bok. Wtedy Krzysztof K. zabrał banknot.
Wszystko zarejestrowała sklepowa kamera. Jednak później kaseta z nagraniem zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach.
Krzysztof K. oddał matce chłopca pieniądze. Prezydent zwolnił go jednak ze stanowiska dyrektora., a cała sprawa trafiła do sądu.
Pierwszy wyrok był uniewinniający. Sąd uznał, że osoba na takim stanowisku jak dyrektor ZGM, czyli w dobrze zarabiająca, nie pokusiłaby się o kradzież stu złotych. Dlatego Krzysztof K. jeśli nawet wziął pieniądze, to zrobił to nieumyślnie.
Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu nie zgodziła się z takim wyrokiem i zaskarżyła go do sądu wyższej instancji. Ten nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. W przeciwieństwie do pierwszej rozprawy, tym razem oskarżycielem w sprawie był już prokurator.
Sąd odrzucił w całości poprzednie uzasadnienie do uniewinniającego wyroku i uznał Krzysztofa K. za winnego.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca byłego dyrektora zapowiedział odwołanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?