Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok na Morską

Michał Fura, 16 października 2004 r.
Była dyrektorka Zespołu Szkół Morskich trzymała w tajemnicy, że nie zapłaciła ponad 100 tys. zł za szkolenie swoich uczniów na Darze Młodzieży. Teraz na szkole, a tym samym mieście, ciąży wyrok sądu nakazujący zwrot pieniędzy.

Chodzi o około 116 tys. zł. To połowa kwoty, jaką Zespół Szkół Morskich miał zapłacić za szkolenie swoich uczniów na Darze Młodzieży. Rejs odbył się w 2002 roku. Cały miał kosztował ok. 220 tys. złotych.Pieniądze miały być spłacane w ratach.
Dyrektorem szkoły była wówczas Ludmiła Rachwał.

Termin minął

Ostatnia rata miała być zapłacona w lutym ubiegłego roku. Do tego czasu szkoła spłaciła jednak zaledwie połowę należności. Reszty, właśnie 116 tys., nie oddała do dziś.

Szczecińska Akademia Morska podała Zespół Szkół Morskich do sądu. Sąd przyznał rację Akademii i zasądził zwrot zaległych pieniędzy. Nakaz zapłaty wraz z wyrokiem sądu przyszedł do Zespołu Szkół Morskich niedawno.

Miasto nic nie wiedziało

Wiceprezydent miasta odpowiedzialny za oświatę zapewnia, że miasto nic nie wiedziało ani o długach, ani o procesie sądowym.

- Jeszcze w ubiegłym roku prosiliśmy ówczesną dyrektor, żeby przesłała nam na piśmie listę wszystkich długów szkoły - mówi wiceprezydent Ryszard Kowalski. - W tym piśmie nie było ani słowa o tym, że Zespół Szkół Morskich ma jakieś zaległości wobec Akademii Morskiej. Wręcz przeciwnie. Było napisane, że praktyki są już zapłacone.

Teraz zapłacimy wszyscy

Szkoła musi spłacić dług. W praktyce jednak pieniądze będzie musiało dać miasto, bo ZSM nie ma takiej kwoty.

- Pieniądze musimy oczywiście oddać, ale chcemy pójść z Akademią Morską na ugodę - mówi Ryszard Kowalski. - Chcemy, aby uczelnia pozwoliła nam oddać dług w przyszłym roku, bo trzeba to zapisać w budżecie miasta.

Nie wiadomo na razie, czy a jeśli tak, to jakie konsekwencje poniesie była dyrektorka Zespołu Szkół Morskich.

- Uważam to, za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Ostateczną decyzję co do konsekwencji podejmiemy już niedługo - dodaje Ryszard Kowalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński