Wypadek w Jeleninie: Z mitsubishi została miazga, kierowca nie miał szans
ing / gk24.pl
W Jeleninie (pow. szczecinecki) pół godziny po północy doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Kierujący mitsubishi 37-latek uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.
Prokurator zlecił sekcję zwłok, która ma wyjaśnić choćby to, czy zmarły kierujący nie był pod wpływem alkoholu. Z mitsubishi została miazga, dlatego można tez przypuszczać, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. To jednak wyjaśni dopiero policyjno-prokuratorskie śledztwo.