Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek przy ul. Twardowskiego w Szczecinie: Nie żyją dwaj chłopcy, którzy wpadli do basenu przeciwpożarowego (19.11.2019 r.)

Anna Folkman
Anna Folkman
Nie udało się uratować dwóch chłopców, którzy we wtorek po południu wpadli do basenu przeciwpożarowego przy ul. Twardowskiego w Szczecinie.

AKTUALIZACJA GODZ. 23.50

Mimo wysiłków lekarzy, 11- i 14-latka nie udało się uratować.

- Ich serca nie podjęły pracy - informuje Bogna Bartkiewicz ze szpitala na szczecińskich Pomorzanach. - To jedyne informacje, jakie możemy przekazać. Prosimy o uszanowanie tego.

Wypadek przy Twardowskiego w Szczecinie. Wcześniejsze informacje

AKTUALIZACJA GODZ. 19.30

Jak informuje Bogna Bartkiewicz, rzeczniczka szpitala na Pomorzanach, chłopcy zostali przywiezieni do szpitala w ciężkim stanie. W głębokiej hipotermii. Cały czas są podłączeni do urządzenia ECMO, które zewnętrznie natlenowuje krew i rozgrzewa ją.

- Zobaczymy, co przyniosą najbliższe godziny - kończy Bogna Bartkiewicz.

AKTUALIZACJA GODZ. 18.50

- Dwóch chłopców zostało przewiezionych do szpitala. Nie wypowiadamy się na temat rokowań dotyczących ich stanu zdrowia. Sytuacja może zmienić się w każdej chwili - mówi prokurator Joanna Biranowska-Sochalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Na miejscu wykonano czynności pod nadzorem prokuratora związane z oględzinami miejsca zdarzenia. Być może będą one kontynuowane jeszcze w środę. Tego prokurator nie wyklucza. Wstępnie postępowanie, które nadzoruje prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód w związku z tym zdarzeniem, jest prowadzone w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonych. To wstępnie przyjęta kwalifikacja i może ona ulec zmianie, również w zależności od sytuacji związanej ze stanem zdrowia pokrzywdzonych.

AKTUALIZACJA GODZ. 17.20

Okazuje się, że na miejscu było czterech chłopców.

- W sumie na miejscu zdarzenia było czterech chłopców, wśród nich dwóch poszkodowanych - mówi st. sekc. Przemysław Majer z Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Trudno powiedzieć, czy służby powiadomił jeden z tych, którzy zostali na brzegu, czy np. któryś z poszkodowanych, przed tym jak ruszył na ratunek koledze. Z informacji jakie otrzymałem wynika, że chłopcy w basenie bawili się w surfowanie na desce. Płetwonurkowie przeszukali basen i nie odnaleźli więcej osób poszkodowanych. Teren, na którym znajduje się basen przeciwpożarowy jest ogrodzony, sam basen jednak takiego zabezpieczenia nie posiadał.

AKTUALIZACJA GODZ. 16.45

Cały czas trwa dramatyczna walka o życie chłopców - 11- i 14-latka, którzy zostali wyłowieni z basenu przeciwpożarowego w rejonie ul. Twardowskiego. Medycy robią wszystko, by ich uratować.

U obu chłopców doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Obaj byli reanimowani.

- Niestety u żadnego z nich nie udało się przywrócić akcji serca na miejscu zdarzenia - mówi Paulina Targaszewka z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Obaj zostali jednak podłączeni do urządzenia - AutoPulse, które nazywamy dodatkowym ratownikiem, a jego zadaniem jest uciskanie automatyczne klatki piersiowej. Wykonuje ono resuscytację bez udziału człowieka, tak by serce cały czas pracowało, a krew dopływała do mózgu. Podpięci pod takie urządzenia trafili do szpitala na Pomorzanach. Tylko tam w szpitalu jest bowiem ECMO - coś w rodzaju pompy utrzymującej funkcje życiowe.

Wypadek przy Twardowskiego w Szczecinie. Pierwsze informacje

GODZ. 16

Do wypadku przy Twardowskiego doszło we wtorek, 19.11.2019 r. Zgłoszenie o tym, że dzieci wpadły do basenu przeciwpożarowego, strażacy otrzymali o godz. 15.06.

Na miejsce pojechało pięć zastępów straży. Nurkom udało się wydostać z basenu dwoje dzieci. Przeszukują jeszcze basen w poszukiwaniu ewentualnych innych osób, które także mogłyby do niego wpaść.

- Ratownicy cały czas działają na miejscu - mówi Paulina Targaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie. - Na razie mamy tylko wstępne informacje o tym, co się zdarzyło. Dyspozytorzy nie chcą przeszkadzać zespołowi w udzielaniu pomocy. Okazuje się, że u obu nastoletnich chłopców nastąpiło zatrzymanie krążenia. Reanimacja trwa.

Prawdopodobnie przebywali pod wodą około 30 min.

- To straszny wypadek. Znam to miejsce. To opuszczone tereny, które nie są jakoś szczególnie zabezpieczone. Widać, że basen jest stromy, bo nurek używał liny, by wyjść - mówi pan Andrzej, który był na miejscu zdarzenia. - W takim miejscu o tragedię nie jest trudno.

ZOBACZ TAKŻE:

Świnoujście: Samochód wpadł do Świny. W środku byli nastolat...

WIDEO: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński