Wypadek pod Chociwlem. Młoda kobieta w szpitalu [zdjęcia]

- Dzisiaj, około godziny 17.30, na drodze krajowej nr 20 samochód osobowy zderzył się z autokarem przewożącym niemieckich muzyków - informuje asp. Łukasz Famulski z KPP Stargard. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że 27-letnia mieszkanka Świdwina jadąc od strony Węgorzyna w kierunku Chociwla za łukiem drogi nie zapanowała nad pojazdem i wjechała na przeciwległy pas ruchu Tam w przeciwnym kierunku poruszał się niemiecki autokar. Jego kierowca usiłował jeszcze zjechać do boku, strome pobocze nie dało szans na uniknięcie zderzenia.

W autokarze jechało 30 osób z Niemiec. Do Polski przyjechali z oddalonego o blisko 100 km od granicy Neustrelitz.

- Sąsiedzi z zachodniej granicy to muzycy, w większości w wieku od 14-18 lat - dodaje Ł. Famulski. - Na skutek wypadku kierująca audi A3 z obrażeniami ciała śmigłowcem przetransportowana została do szczecińskiego szpitala, zaś kierowca i pasażerowie autokaru nie doznali obrażeń.

Na miejscu wypadku był zastępca burmistrza Chociwla, a miejsce oczekiwania na nowy transport do Szczecinka zorganizowała pani burmistrz. Młodzież ulokowana została w chociwelskiej hali widowiskowo-sportowej, gdzie dostali ciepły poczęstunek, korzystali też z urządzeń sportowych. Mieli tam także zapewnioną opiekę medyczną.

- Właśnie wróciłam do domu - mówi Ewa Ludwińska, burmistrz Chociwla. - Dzieci z Niemiec po godzinie 21 wyjechały od nas. Ich opiekunowie dzwonili do rodziców i pytali, co dalej. Zdecydowali, że do domów wróci troje dzieci. Przyjechał dyrektor ich szkoły muzycznej, był bardzo przejęty tym, co się stało. Bogu dziękować, że autobus się nie przewrócił i dzieci nie ucierpiały! Jedno z nich miało podwyższone ciśnienie, pewnie na skutek stresu. Wszystkie służby zadziałały bardzo szybko i sprawnie, Niemcy byli z tego powodu zadowoleni.

Na miejscu specjalista kryminalistyki zabezpieczył ślady, a śledczy przeprowadzili czynności dochodzeniowo-śledcze, które pozwolą dokładnie ustalić przyczyny i okoliczności zdarzenia.

- Ponadto funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego zabezpieczyli miejsce zdarzenia i zorganizowali objazdy tak, aby zminimalizować utrudnienia w ruchu, które trwały do późnych godzin - informuje rzecznik stargardzkich policjantów.