Wypadek na ul. Metalowej w Szczecinie. Zderzenie audi z Solarisem w Podjuchach. Czwórka dzieci nadal w szpitalach

Samochód osobowy audi A4 zderzył się z autobusem Solaris komunikacji miejskiej linii 66 na ulicy Metalowej w Szczecinie.

Wypadek podsumowała Paulina Tragaszewska, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie:

Bardzo wielu poszkodowanych

Łącznie w wypadku poszkodowanych zostało 12 osób. Rozwieziono je do różnych szczecińskich szpitali. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym zginął na miejscu.

Ośmioro dzieci (w wieku 4-12 lat) trafiło do placówek posiadających oddziały pediatryczne, tj. do szpitali przy ulicy Unii Lubelskiej i w Zdrojach.

Wypadek na ul. Metalowej w Szczecinie. Jedna osoba nie żyje, 15 w szpitalu

Czwórka dzieci nadal w szpitalu

Według informacji policji z piątku z godz. 12, osiem osób zostało już wypisanych do domów, a stan czwórki dzieci nie pozwala im nadal na opuszczenie szpitali.

- Dwójka dzieci jest w stanie średnio-ciężkim i ciężkim - informuje Joanna Woźniacka ze szpitala przy ul. Unii Lubelskiej, do którego po wypadku trafiła piątka dzieci i jedna osoba dorosła.

- Stan 11-letniej dziewczynki i 13-letniego chłopca jest średnio-ciężki - poinformowała nas Magdalena Knop ze szpitala w Zdrojach.

Sytuacja w przypadku obrażeń jamy brzusznej, które doznały, może zmieniać się dynamicznie, dlatego szpital nie chce mówić o rokowaniach.

Do Zdrojów trafiła trójka dzieci, w tym jedno przywiezione przez rodziców, a dwójka przez karetkę pogotowia ratunkowego. To pierwsze z podejrzeniami wstrząsu mózgu. Po hospitalizacji zostało zwolnione do domu.

Śledczy ustalają przebieg zdarzenia

Według informacji policji, trwa postępowanie wyjaśniające przyczyny wypadku. W tym - przesłuchiwanie świadków i analiza monitoringu.

Do sprawy włączeni zostali biegli. Całość śledztwa odbywa się pod nadzorem prokuratury.

- Monitoring z autobusu został już przekazany policji - informuje Hanna Pieczyńska z Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Ustaliliśmy jedynie, co nas najbardziej interesowało, że kierowca jechał swoim pasem, a samochód osobowy nagle skręcił na jego pas.

Przypomnijmy kolejność zdarzeń

Do wypadku doszło około godziny 18. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 19. Droga w tym miejscu zablokowana była jeszcze dwie godziny, choć miejsce zdarzenia było przez policję szczegółowo badane do późnych godzin nocnych.

- Na miejscu pracowała policja i prokuratura - poinformowała st. sierżant Ewelina Sierzchuła z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca audi A4 prawdopodobnie zasłabł i to stało się przyczyną zjechania ze swojego pasa ruchu i czołowego zderzenia z autobusem komunikacji miejskiej.

Kierowca samochodu, 74-letni mężczyzna był reanimowany. Niestety zmarł. Z niepotwierdzonych informacji wynikało, że wracał z dziećmi z basenu Laguna.

To już drugi tak groźny wypadek w ostatnim czasie

Do pierwszego, zderzenia czołowego tramwaju z autobusem komunikacji miejskiej, doszło 5 kwietnia przy Bramie Portowej. Wówczas siedem osób zostało rannych.

ZOBACZ TAKŻE: