Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na Mieszka I. Znamy opinię biegłych. Nie pozostawia złudzeń. Prokuratura nie miała wyjścia, ale sprawa będzie jednak kontynuowana

Przemysław Szymańczyk
Przemysław Szymańczyk
Ten wypadek poruszył opinię publiczną i wywołał dyskusję w mediach i na portalach społecznościowych. Po pół roku okazuje się jednak, że okoliczności śmiertelnego potrącenia starszego mężczyzny były w rzeczywistości inne niż chcą niektórzy dziennikarze i część mieszkańców Szczecina.

Przypomnijmy. 15 września zeszłego roku 85-latek został potrącony na przejściu dla pieszych przy ulicy Mieszka I w Szczecinie. Uderzyła w niego kierująca mercedesem kobieta. W wyniku doznanych wielonarządowych obrażeń mężczyzna zmarł.
Tyle faktów.

„Kurier Pocztexu jechał prawym pasem i widząc starszego pana o lasce, zatrzymał się. Jadąca lewym pasem bizneswoman nie wyhamowała i jej auto zabiło 85 latka" – to cytat z „Gazety Wyborczej”. Tyle że sytuacja na miejscu wyglądała inaczej.

Powyższy opis jasno sugeruje czytelnikowi, że wspomniany kurier zdołał się zatrzymać przed zebrą i gdyby to on jechał lewym pasem, do tragedii by nie doszło.

W rzeczywistości, jak ustalili biegli, do których opinii dotarł „Głos”, mercedes prowadzony przez kobietę wyprzedził auto kuriera co najmniej 100 metrów przed przejściem dla pieszych. Kurier znalazł się na miejscu wypadku kilka sekund po tym jak rozegrały się dramatyczne sceny. I dopiero wtedy się zatrzymał.

ZOBACZ TEŻ:

Ścieżka rowerowa na ulicy Mieszka I w Szczecinie

Ulica Mieszka I w Szczecinie. Kto jest odpowiedzialny za pra...

Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. W rejonie wypadku jest ich kilka. Dzięki ich zapisowi można odtworzyć to, co wydarzyło się tego feralnego dnia: w jakiej kolejności do przejścia podjeżdżały samochody, ale również jak zachowywał się pieszy.

Niestety na zdjęciach widać jak ofiara wypadku wchodzi na jezdnię bez zatrzymania i sprawdzenia, czy może bezpiecznie przejść na drugą stronę. Ta nierozważna decyzja kosztowała 85-latka życie. I właśnie na zachowanie pieszego zwrócili uwagę śledczy.

Czy słusznie?

28 lutego 2022 roku Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód umorzyła śledztwo w tej sprawie, argumentując, że „w postępowaniu pieszego należy upatrywać stanu stworzenia stanu zagrożenia na drodze i spowodowania wypadku drogowego. Jak wynika z przebiegu zdarzenia, pieszy wkroczył na jezdnię w chwili, gdy kierująca pojazdem Mercedes Benz nie miała możliwości uniknięcia wypadku”.

W tych zdaniach leży sedno tej tragicznej sprawy. Te zdania stały się też powodem kolejnej ożywionej dyskusji wśród mieszkańców miasta.

Jednak czy prokuratorzy mogli podjąć inną decyzję?

Zdaniem naszego rozmówcy, specjalisty z zakresu ruchu drogowego i biegłego sądowego - nie mieli innego wyjścia.

- Pieszy jest uczestnikiem ruchu drogowego i musi przestrzegać przepisów określonych w prawie o ruchu drogowym. Nadal obowiązuje art. 14, który mówi wprost: „Zabrania się wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych” - podkreśla nasz rozmówca.

„Nie zwalnia to jednak z odpowiedzialności sprawczyni wypadku, która jechała za szybko” - czytamy w mediach.

To prawda. Kierująca przekroczyła dopuszczalną w tym miejscu prędkość co najmniej o siedem kilometrów na godzinę. Natomiast ekspert, który zgodził się na rozmowę z nami, zwraca uwagę na co innego.

ZOBACZ TEŻ:

- Dozwolona prędkość na tym odcinku wynosi 70 km na godzinę. Moim zdaniem powinna być niższa co najmniej o 10 km/h. To zwiększy bezpieczeństwo pieszych - mówi.

Jak już napisaliśmy, od samego początku ta sprawa budziła spore emocje. Zostały one ponownie rozpalone, po decyzji prokuratury umarzającej śledztwo. W czwartek na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie pojawił się komunikat o treści:

„Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód w Szczecinie w związku z poleceniem Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego będzie kontynuowała postępowanie przygotowawcze przeciwko podejrzanej o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, który miał miejsce na ulicy Mieszka I w Szczecinie w dniu 15 września 2021r.
Umorzenie śledztwa przeciwko podejrzanej nastąpiło w oparciu o opinię biegłego z zakresu wypadków i ruchu drogowego, który wskazał, że podejrzana nie była sprawcą tego wypadku.
Postępowanie w tej sprawie będzie kontynuowane, planowane są dalsze czynności dowodowe, w tym powołanie kolejnego biegłego z zakresu wypadków i ruchu drogowego, który w sporządzonej opinii uwzględni relacje wszystkich uczestników zdarzenia oraz kompletny materiał dowodowy zgromadzony w sprawie.
Prokuratura Okręgowa w Szczecinie powyższe postępowanie objęła zwierzchnim nadzorem służbowym”.

Kobiecie sprawcy wypadku grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński