Pacjent leży w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. Lekarze nie udzielają informacji o jego stanie zdrowia. Wiadomo tylko, że jest wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej i walczy o życie.
Rozmawialiśmy z osobami, które go znają.
- To twardy zawodnik. Będzie walczył. Sam próbował się wydostać z tego dźwigu. Czekamy na niego - mówi pan Marcin, znajomy.
Przypomnijmy. Powodem wypadku było urwane przednie koło, gdy 40-tonowy kolos najechał na garb przy zjeździe z estakady. Dźwig przewrócił się uderzając w budynek poczty. Oprócz kierowcy nikt nie został ranny. Na kilka godzin ruch w centrum Szczecina był sparaliżowany. Sama akcja podnoszenia żurawia przebiegła bardzo sprawnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?