Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na basenie w Załomiu. Poparzenia u dzieci to wina chloru

Celina Wojda
Celina Wojda
Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku na basenie Dzieci wyszły już ze szpitala, a obiekt nadal jest nieczynny.

- Na skutek zaniedbania lub awarii nastąpiło poważne skażenie wody, wskutek którego dwoje dzieci w wieku 10 lat trafiło do szpitala z podejrzeniem poparzenia dróg oddechowych - poinformował nas rodzic jednego z poszkodowanych dzieci. Do zdarzenia doszło w czwartek po południu, na basenie w Załomiu.

- Dzieci trafiły na obserwację do szpitala w Zdrojach. Pod opieką lekarzy były dwa dni. Na szczęście skończyło się tylko na poważnym podrażnieniu krtani i oskrzeli - dodaje rodzic.

Sprawa wyglądała poważnie. Do basenu została wtłoczona zbyt duża ilość chloru.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną było niepoprawne działanie urządzenia dozującego - wyjaśnia Agnieszka Łęcka, właścicielka basenu. - W toku własnych analiz ustaliliśmy prawdopodobną przyczynę awarii i oczekujemy potwierdzenia tego przez biegłego wyznaczonego przez stosowne organy. Podkreślam również, że sprawne działanie instruktora w momencie zaobserwowania anomalii pozwoliło na zminimalizowanie konsekwencji tego incydentu.

Sprawę wyjaśnia goleniowska policja. Od czwartku basen jest nieczynny.

- Woda w basenie, w zakresie mierzonym przez nas, miała właściwie parametry już następnego dnia. Mimo to wszystkie zajęcia na basenie zostały odwołane, a obiekt zamknęliśmy i zabezpieczyliśmy urządzenia dla oceny biegłego. Do zajęć wrócimy po ocenie rzeczoznawcy, usuniemy wadę systemu i zweryfikujemy poprawność działania dodatkowych zabezpieczeń, które mają na celu zapobieżenie podobnemu incydentowi.

Do właścicielki obiektu nie dotarły informacje o ewentualnych odszkodowaniach. Jak mówi, zdrowie dzieci jest dla niej najważniejsze i jest gotowa stawić czoło dalszym konsekwencjom.

Zobacz także:

Polecamy na gs24.pl:

Zobacz zdjęcia lotnicze odcinka drogi S6 Goleniów – Kiełpino

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński