Poprowadził ją razem z Dariuszem Wieczorkiem, szefem regionalnym SLD.
- Nie chcemy Polski, gdzie o szóstej rano policja puka do mieszkań. Nie chcemy Polski, w której straszy się służbami specjalnymi - mówił Wziątek.
Konwencja była prowadzona żwawo. Przysłuchując się wystąpieniom kandydatów, można było odnieść wrażenie, że to lewica jest u władzy. Dominowała pewność siebie i ostra krytyka innych partii.
Listę szczecińską otwiera Grzegorz Napieralski, szef Sojuszu. Na liście są też prawnicy, samorządowcy, nauczyciele, przedstawiciele Partii Kobiet.
- Chcemy wygrać te wybory, bo mamy najlepszy program dla Polski. Doprowadzimy do rozwoju kraju, a to bogactwo zostanie podzielone sprawiedliwie między obywateli. Tak by już nikt nie czuł się w Polsce odrzucony - mówił Napieralski.
Konwencję zakończył wysyp konfetti.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?