Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki przyciągną kibiców siatkówki na mecze Espadonu

Rafał Kuliga
Marcin Nowak, który ma wzmocnić Espadon Szczecin, do tej pory grał w hali SDS przy pełnych trybunach na charytatywnych meczach gwiazd.
Marcin Nowak, który ma wzmocnić Espadon Szczecin, do tej pory grał w hali SDS przy pełnych trybunach na charytatywnych meczach gwiazd.
Ucichły echa buntu kibiców Morza Bałtyk Szczecin, którym nie podoba się zmiana nazwy klubu na Espadon. Włodarze postanowili przeczekać sytuację, choć zaznaczają, że w każdej chwili są gotowi siąść do rozmowy.

Fanklub Morza Bałtyk Szczecin - choć nieliczny - ma swoje zdanie i nie bał się go wygłosić. Kibice postawili ultimatum: Albo drużyna nazywać będzie się inaczej, albo nie będziemy jej kibicować! Zespół jednak nie zamierza niczego zmieniać. Na parkietach pierwszej ligi zagra Espadon Szczecin, a pierwszy człon pochodzi od nazwy firmy, która jest głównym partnerem zespołu. Włodarze Espadonu nie chcieli się kłócić, tylko spokojnie wyjaśniali sytuację. - To zupełnie nowy klub, a nie kontynuacja Morza. Dlatego też mamy inną nazwę - tłumaczył Radosław Rybak, prezes.

Już niebawem zaczynają się rozgrywki na zapleczu ekstraklasy. Espadon występować będzie w hali SDS i liczy na to, że kibice zaczną się stopniowo na meczach pojawiać. - My zapraszamy wszystkich kibiców - mówi Agata Krzysztofek, rzecznik prasowy Espadonu. - Robimy coś dobrego dla siatkówki, klub tworzą ludzie, którzy są z tym sportem związani od wielu lat. Wydaje mi się, że to zamieszanie z kibicami jest niepotrzebne. Po publikacjach prasowych do żadnego spotkania nie doszło. Ale gdyby była potrzeba, to my możemy porozmawiać i wyjaśnić sprawę.

Z dopingiem na meczach Morza bywało różnie. Czasami w hali panowała grobowa cisza. Prawda jest jednak taka, że zespół grać będzie klasę rozgrywkową wyżej, gdzie poziom jest znacznie lepszy. Spotkania mogą zaciekawić większą liczbę kibiców, niż odwiedzało mecze Morza. - Liczymy na to, że siatkówka sama się obroni - dodaje Krzysztofek. - Jak kibice zobaczą, że spotkania są interesujące i drużyna odnosi sukcesy, to z ciekawości sami sprawdzą i przyjdą do hali. Liczymy, że na meczach pojawi się również Fanklub.

Inauguracyjna kolejka rozgrywek pierwszej ligi już 27. września, czyli w przyszłą sobotę. Espadon zmierzy się z KPS Siedlce. Drużyna miała bardzo mało czasu na przygotowanie się, ponieważ zebrała kadrę na ostatnią chwilę. Właściwie to proces kompletowania zawodników wciąż nie jest zakończony, ponieważ do drużyny dołączyć może jeszcze jeden, doświadczony siatkarz. Na razie jego nazwisko pozostaje tajemnicą. - W trakcie konferencji mówiliśmy, że do zespołu może dołączyć jeszcze jeden zawodnik - informuje rzecznik Espadonu. - Sprawa wciąż jest w toku, ale wszystko powinno się wyjaśnić w przyszłym tygodniu. Do rozpoczęcia ligi na pewno zdążymy.

W najbliższym czasie zespół wybierze się do Liberca, aby zagrać w turnieju, który ma przygotować podopiecznych Przemysława Michalczyka do sezonu. Wcześniej Espadon, w okrojonym składzie, grał tylko dwa mecze treningowe z Olimpią Sulęcin. - Turniej w Libercu ma być dobrym przetarciem przed sezonem. Zmierzymy się tam z VK Dukla Liberec, Seat Volley Nefels (Szwajcaria), VK Karlovy Vary i VK Jihostroj Ceske Budejovice. Potem pozostanie już tylko inauguracja ligi - kończy Agata Krzysztofek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński