Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wynalazek: slidepad zamiast myszki (wideo)

Mariusz Parkitny
Remigiusz Wałejko pokazuje prototyp Slidepada zamontowany w laptopie. - Będzie umieszczony w tym samym miejscu, gdzie teraz jest miejsce kierowania kursorem - wyjaśnia.
Remigiusz Wałejko pokazuje prototyp Slidepada zamontowany w laptopie. - Będzie umieszczony w tym samym miejscu, gdzie teraz jest miejsce kierowania kursorem - wyjaśnia. Andrzej Szkocki
Grupa szczecińskich inżynierów stworzyła urządzenie, które może zrewolucjonizować obsługę komputerów

Urządzenie znajdzie zastosowanie także do telefonów komórkowych. Teraz spółka młodych wynalazców wchodzi na giełdę.

Urządzenie nazywa się slidepad. Jest odpowiednikiem myszki komputerowej, czy dżojstika w telefonie komórkowym. Ale o wiele nowocześniejszym i z wielkimi możliwościami. Szybko i bezbłędnie steruje kursorem na monitorze komputera. Nie zacina się.

Dla przykładu - teraz osoba niewidoma korzystając z komputera nie wie, w którym miejscu ekranu znajduje się kursor. Bo myszka, czy touchpad tego nie wychwytują. Slidepad to potrafi, bo wychyla się w zależności od lokalizacji kursora.

- Czujemy pod ręką, w którą stronę wychyla się urządzenie. Gdy kursor jest u góry ekranu, Slidepad podnosi się do góry. Jak na dole, to wychyla się w dół - tłumaczy Remigiusz Wałejko ze szczecińskiej firmy Denco Logic.

Zapewnia, że zadowoleni powinni być także inni użytkownicy komputerów i telefonów. Np. miłośnicy gier. Urządzenie reaguje na scenariusz gry. Gdy podczas wirtualnej strzelaniny zostaniemy zranieni w lewe ramię, Slidepad drgnie nam w dłoni z lewej strony.

Inżynierowie zapewniają, że wynalazek może być wykorzystany w wielu innych urządzeniach np. palmtopach.

Zaczęło się od puszki

Pierwowzorem urządzenia jest wklęsłe denko... puszki coli. Dziesięć lat temu zwrócili na nie uwagę obecni członkowie Denco Logic. Byli wtedy studentami elektroniki, automatyki, cybernetyki. W wolnych chwilach namiętnie grali na komputerach. Byli wściekli na myszki komputerowe, które często się zacinały i gubiły kursory.

- Wtedy zwróciliśmy uwagę, że wklęsłe denko od puszki ma kształt, który ułatwiałby sterowanie komputerem - wspomina Paweł Kaczmarek.

Dlatego Slidepad, gdy patrzy się na niego z boku ma kształt wklęsłego dysku. Ale zanim powstała obecna wersja minęło kilka lat. Studenci skończyli naukę, poszli do pracy. Dziś mają po 30 lat. Niedawno zdecydowali, że warto wrócić do dawnego projektu. Stworzyli spółkę akcyjną, która w najbliższych tygodniach wejdzie na giełdę NewConnect (parkiet dla małych i innowacyjnych).

Pytają już najlepsi

Pomysł spodobał się inwestorom, którzy kupują akcje spółki. Jednym z największych jest Zbigniew Barski, przedsiębiorca. Dał sto tysięcy złotych.

- Jestem pod wrażeniem tego projektu. Wierzę, że to będzie sukces. Dlatego zdecydowałem się wejść w ten interes - tłumaczy.

Slidepad jest już opatentowany w USA. Wkrótce - w Polsce i Unii Europejskiej. Projektem interesują się już największe firmy komputerowe, m.in. Hewlett-Packard.

Wynalazek ma kosztować tyle, co mysz komputerowa. Czyli kilkadziesiąt złotych. Jego produkcja może się zacząć w półtora roku od sprzedaży pierwszej licencji. Może się to stać już wkrótce.

- Wiele firm już teraz chciałoby, abyśmy sprzedali im wynalazek. Ale my jeszcze czekamy, bo trzeba się targować. Jesteśmy przekonani, że dzięki swojej uniwersalności ma szansę stać się obok myszki najpopularniejszym urządzeniem wskazującym na świecie - zapewniają szczecińscy wynalazcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński