- Musiałam zejść z ceny za wynajem, bo zainteresowanie jest w tej chwili nikłe - mówi Krystyna K., która już od 7 lat wynajmuje swój luksusowy apartament w Międzyzdrojach.
Do tej pory za noc w dwupokojowym mieszkaniu na 10 piętrze z przepięknym widokiem na morze, nawet w styczniu brała od 500 do 650 zł za dobę. Teraz nie ma chętnych nawet za 400 zł.
- To nie tylko efekt pandemii - mówią eksperci. - Ale także Polskiego Ładu - dodają i tłumaczą, że wielu turystów boi się o swoje przychody w 2022 roku i związane z tym podatki, więc na wszelki wypadek zamiast jak co roku o tej porze wyruszyć na urlop, woli zostać w domu.
- Poza tym nie ma już tylu turystów z Niemiec, gdzie obowiązują bardzo rygorystyczne obostrzenia - dodają specjaliści od rynku nieruchomości.
Międzyzdroje na początku 2022 roku wciąż pełne turystów. Zob...
- Liczba turystów z Niemiec spadła nam w tym roku o prawie 60 proc. - mówi Kazimierz W., który zarządza jednym ze świnoujskich hoteli. - Na razie grupy zorganizowane przyjeżdżają do nas, choć nie w takiej liczbie jak parę lat wcześniej, ale już na luty i marzec mamy niektóre przyjazdy odwołane - żali się.
- Przez pandemię klient zmienił swoje preferencje co do rezerwacji - mówią pracownicy biur wynajmu apartamentów nad morzem. - Obserwujemy to zjawisko od wielu miesięcy - decyzje wyjazdowe turyści podejmują w ostatniej chwili.
Operatorzy zajmujący się wynajmowaniem apartamentów zwracają też uwagę, że w tej chwili klienci boją się wzrastających niemal z dnia na dzień cen - i samych miejsc noclegowych, ale też np. wyżywienia.
ZOBACZ TEŻ:
- Ceny w restauracjach i kawiarniach w miejscowościach nadmorskich nie są niskie - zauważają. - Media co roku pokazują "paragony grozy" z wybrzeża. Ile w tej chwili wynosi wyżywienie nad morzem - trudno przewidzieć.
- Aby mieć klientów w apartamencie musiałam obniżyć cenę o 20 proc. - przyznaje się Barbara P.
Dodaje, że jest właścicielką kilku nieruchomości w Międzyzdrojach i Świnoujściu i chce teraz przynajmniej z wynajmu mieć opłacone koszty utrzymania.
- Nie wiem jeszcze ile będzie mnie kosztował prąd i gaz, ale boję się, że nawet przy bardzo chłodnych kaloryferach może to być znaczna suma - nie kryje obaw.
Niektórzy właściciele tak chętnie wynajmowanych mieszkań dla turystów postawili na wynajem długoterminowy.
- Jest spore zainteresowanie mieszkaniami nad morzem - przyznają. - Tu jest sporo pracowników, którzy przyjeżdżają z całej Polski. Aby pokryć nowe, wyższe koszty zdecydowałem się na wynajęcie mieszkania na rok. Przynajmniej lokator płaci za ogrzewanie, wodę , prąd i ścieki. Bo spodziewam się wkrótce podwyżki za wszystkie media.
I tak mieszkanie jednopokojowe w tej chwili nad morzem można na rok, z opłatami na miesiąc wynająć za 1500 - 1800 zł (oczywiście bez opłat administracyjnych i licznikowych). Za dwupokojowe mieszkanie trzeba zapłacić od 2000 do 2500 zł, a trzypokojowy apartament kosztuje 2500- 3000 zł. Te ceny nie dotyczą lipca i sierpnia.
ZOBACZ TEŻ:
Wieżowce w Międzyzdrojach pną się do góry! Tak mogą wyglądać...
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?