Była godzina 5.55. Sygnalizacja świetlna nie była jeszcze czynna. Jadący al. Wojska Polskiego od strony jeziora Głębokiego kierowca opla kadetta skręcił w ulicę Zaleskiego i zderzył się z jadącym w kierunku Głębokiego, seatem toledo. Kierowca opla doznał złamania ręki i obrażeń głowy. Trafił do szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. Kierowcę seata uratowała przed obrażeniami poduszka powietrzna. Z rozbitych samochodów wyciekł olej. Strażacy usunęli groźną ciecz. Obaj kierowcy byli trzeźwi.
- O tej porze włączona była sygnalizacja pulsująca. Sprawca wypadku prawdopodobnie źle obliczył odległość, licząc, że zdąży przed seatem. Niestety nie udało się - powiedział Artur Marcininiak, rzecznik komendy miejskiej w Szczecinie.
Sprawca wypadku odpowie przed sądem za spowodowanie wypadku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?