Nowe auta to dwa renault kangoo i jeden traffic, służą głównie do zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów tramwajów.
- Potrzebne są tam, gdzie liczy się szybkość dojazdu i usunięcia awarii - tłumaczy Krystyna Gawrońska, kierownik działu techniczno - inwestycyjnego MZK. - Auta dowożą m. in. pracowników pogotowia energetycznego i torowego.
Nowe auta służą również nadzorowi technicznemu np. do inwentaryzacji torowisk.
Renault zastępują wysłużone polonezy pochodzące z połowy lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Produkty rodzimej motoryzacji jeździły nawet po 350 km dziennie po torowiskach, a dziś są mocno zawodne. Rekordzista przejechał dla MZK ponad 420 tys. kilometrów.
Największy z nowych samochodów jest wyposażony w niewielki warsztat, dzięki któremu niektóre drobne usterki mogą być usuwane od ręki. MZK na zakup aut wydał z własnych środków ponad 145 tys. zł. Sterane polonezy, o ile znajdą nabywców, zostaną sprzedane. W przeciwnym wypadku pójdą na złom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?