Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyłudziła kredyty na 100 tys. zł, ale nie musi ich zwracać

mp
Wioletta L. (na zdj. zasłania twarz ręką). Zdjęcie z rozprawy we wrześniu 2010 roku.
Wioletta L. (na zdj. zasłania twarz ręką). Zdjęcie z rozprawy we wrześniu 2010 roku. Marcin Bielecki
Kobieta, który podstępem nakłania niepełnosprawnych małżonków do zaciąganie kredytów, nie musi ich spłacać. Wyrok zapadł dziś przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Jest prawomocny.

Sąd odwoławczy utrzymał główną karę; dwóch lat w zawieszeniu na pięć, ale uchylił obowiązek naprawienia szkody. Dlatego Wioletta L. nie będzie musiała spłacać ponad 90 tys. zł bankom.

- Nie można nakładać obowiązku, który jest niewykonalny. Wioletta H. ma tylko 600 zł renty. Bank może dochodzić swoich pieniędzy na drodze postępowania cywilnego - uzasadniał sąd odwoławczy.

Wioletta L. nakłoniła sąsiadów do zaciągnięcia w bankach dwudziestu pożyczek na ok. 100 tys. zł. Pieniądze jej przekazywali, a ona nie płaciła rat. Małżonków ścigają banki i komornik. Sprawa dotyczy osób niepełnosprawnych intelektualnie. Pokrzywdzona Barbara P. nie umie czytać. Jej mąż Adam umie pisać i czytać, ale nie zna wartości pieniądza. Mają pierwszą i drugą grupę inwalidzką. Utrzymują się z renty. Małżeństwem są od jedenastu lat. Wioletta L. ma drugą grupę inwalidzką. Twierdzi, że nie umie pisać i czytać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński