- Tłumaczył się, że chciał zabezpieczyć rzeźby przewożąc je wiele lat temu i ustawiając je na swojej posesji - mówi aspirant Przemysław Kimon, rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Szczecinie. - Jednak o fakcie odnalezienia i zabezpieczenia nie powiadomił nikogo, ani żadnych urzędów związanych z ochroną zabytków, administracji państwowej ani placówek muzealnych.
Pałac rodu von Saldern, spokrewnionego z rodem von Wedel powstał w I połowie XIX w., na przełomie XIX i XX w. przebudowano park dworski i założono ozdobny ogród o geometrycznym układzie alejek grabowych i lipowych, za pomocą których ukształtowano kwadratowe kwatery. Pośrodku każdej kwatery ustawiono rzeźby ogrodowe, prawdopodobnie dla których założono ogród. Po wojnie pałac rozebrano, a los jego wyposażenia nie jest znany. Park pałacowy został w 1959 roku wpisany w rejestr zabytków.
Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie złożył zawiadomienie o kradzieży rzeźb na szkodę Skarbu Państwa i zadecydował o przewiezieniu rzeźb do Muzeum w Stargardzie Szczecińskim. Mężczyzna wskazał miejsce odnalezienia rzeźb i podjął współpracę z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków w Szczecinie i Muzeum w Stargardzie Szczecińskim.
Oprócz rzeźb odzyskano kartusz herbowy należący do barona Otto von Saldern'a, potomka rosyjskiego ambasadora w Warszawie Kaspara von Saldern'a (1711-1786), odznaczonego Orderem Orła Białego oraz znanego pruskiego generała Friedricha Christopha von Saldern'a (1719-1785).
(fot. Fot. KW Policji w Szczecinie)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?