Wyjazdy na Święta. Większość z nas Boże Narodzenie planuje spędzić w domu. Czy to przez pandemię?

Dwa lata temu, czyli na święta Bożego Narodzenia 2019 roku (dla przypomnienia, to były ostatnie święta przed pandemią) z domu na odpoczynek w góry, nad morze, czy też do rodziny poza swoim miejscem zamieszkania wyjeżdżało nas o dwa procent więcej.

Więcej też w okresie świątecznym odwiedzaliśmy się w domu. W 2019 roku wybrał się do rodziny w tej samej miejscowości co trzeci z nas. Dziś ten odsetek jest mniejszy, w tej chwili plany aby odwiedzić rodzinę np. na drugim końcu tego samego miasta, ma 24 procent Polaków. Nie wiadomo jednak ilu z nas wyjedzie do rodziny za granicę (obostrzenia na granicach). W 2019 roku takie plany miał co 50. z nas.

Te mniejsza ruchliwość Polaków w okresie świątecznym zauważyli też hotelarze na zachodniopomorskim wybrzeżu. Część hoteli i pensjonatów na ten okres się zamyka. Więcej niż w okresie przedpandemicznym zamkniętych ma być też lokali gastronomicznych.

- Liczymy na gości, którzy do Międzyzdrojów przyjadą na Sylwestra – mówi właściciel restauracji Prima w Międzyzdrojach i zapowiada otwarcie swojej restauracji już w drugi dzień świąt.

Zastrzega jednak, że w związku z pandemią i możliwymi obostrzeniami ewentualni goście muszą się liczyć ze zmianą planów.

- Zawsze w okresie między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem mieliśmy sporo klientów – zwierza się Alina Milek z restauracji w Świnoujściu. – Ale jeszcze w listopadzie ludzie pytali, czy organizujemy Sylwestra. W tym roku takich pytań było zdecydowanie mniej.

Dla zachodniopomorskiego wybrzeża obostrzenia jakie w tej chwili panują w Niemczech są sygnałem, że gości nad morzem pod koniec grudnia może być zdecydowanie mniej.

- Niemcy lubili u nas witać Nowy Rok – mówi z dumą właścicielka hotelu w Międzyzdrojach. – Przed pandemią sporo gości mieliśmy też ze Skandynawii – twierdzi i od razu dodaje, że jeszcze w tej chwili ma wolne miejsca w hotelu na okres na przełomie roku. – Może to mniejsze zainteresowanie bierze się też stąd, że w tym roku nie ma raczej dodatkowych dni wolnych i mniej opłaca się wyjazd z domu gdziekolwiek – zastanawia się.