Dlatego w sobotę wyjątkowo warto pomóc naszym koszykarzom dopingiem.
Zdeterminowani przez walkowera
Spójnia zagra z rezerwami Prokomu Gdynia (początek o godz. 17). Nasz zespół znalazł się pod ścianą po decyzji Polskiego Związku Koszykówki o ukaraniu go walkowerem za mecz z Astorią, gdzie zdaniem PZKosz. zagrał nieuprawniony do gry Marcin Stokłosa. Spójni zabrano dwa punkty i jest na ostatnim miejscu w tabeli.
- W poniedziałek będziemy mieli opinie kilku prawników w sprawie walkowera i wtedy zdecydujemy, czy składamy odwołanie do PZKosz. - mówi Marek Kisio, prezes KS Spójnia Stargard. - Ja jestem przekonany, że nie zawiniliśmy. Ta sytuacja nas wszystkich mocno determinuje do tego, żeby udowodnić na boisku, że zasługujemy na wyższe miejsce w tabeli.
Ósmy zespół ma teraz trzy punkty więcej od stargardzian. Spójnia, żeby cokolwiek jeszcze w tym sezonie zdziałać, musi seryjnie wygrywać mecze. I to od dzisiaj. Sobotni przeciwnik jest jednak wymagający.
Rywal może być groźny
Jak widać w tabeli obok, sytuacja AZS Szczecin jest niezła, ale wynik jednego meczu może dość dużo zmienić.
Dlatego bardzo ważne jest spotkanie z przedostatnią w tabeli Astorią Bydgoszcz (sobota, godz. 19). Rywal na parkiecie wygrał dotychczas tylko raz: pokonał u siebie jednym punktem ŁKS Łódź (80:79). Na wyjeździe na razie tylko przegrywał. Jednak poza klęską w Łańcucie z Sokołem (65:94) toczył wyrównaną walkę z zespołami wyżej sklasyfikowanymi, niż AZS.
Dlatego przeciwnika nie wolno zlekceważyć.
AZS zagra najprawdopodobniej bez środkowego Karola Pytysia, który ma kontuzję. Do pełni sił wraca inny center, Maciej Sudowski. A także rzucający obrońca Maciej Majcherek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?