Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowo ważne spotkania koszykarzy Spójni Stargard i AZS Szczecin

Grzegorz Drążek
Wiktor Grudziński (z piłką) musi być w sobotę silnym punktem Spójni pod koszem. A Maciej Sudowski (z lewej) musi bardzo pomóc AZS w walce na "desce"
Wiktor Grudziński (z piłką) musi być w sobotę silnym punktem Spójni pod koszem. A Maciej Sudowski (z lewej) musi bardzo pomóc AZS w walce na "desce" Fot. Marcin Bielecki
Dwa bardzo istotne mecze czekają w sobotę Spójnię Stargard i AZS Szczecin. Spójnia po walkowerze musi szybko odrabiać straty. AZS może umocnić się w środku tabeli, ale może też wylądować w strefie spadkowej.

Dlatego w sobotę wyjątkowo warto pomóc naszym koszykarzom dopingiem.

Zdeterminowani przez walkowera

Spójnia zagra z rezerwami Prokomu Gdynia (początek o godz. 17). Nasz zespół znalazł się pod ścianą po decyzji Polskiego Związku Koszykówki o ukaraniu go walkowerem za mecz z Astorią, gdzie zdaniem PZKosz. zagrał nieuprawniony do gry Marcin Stokłosa. Spójni zabrano dwa punkty i jest na ostatnim miejscu w tabeli.

- W poniedziałek będziemy mieli opinie kilku prawników w sprawie walkowera i wtedy zdecydujemy, czy składamy odwołanie do PZKosz. - mówi Marek Kisio, prezes KS Spójnia Stargard. - Ja jestem przekonany, że nie zawiniliśmy. Ta sytuacja nas wszystkich mocno determinuje do tego, żeby udowodnić na boisku, że zasługujemy na wyższe miejsce w tabeli.

Ósmy zespół ma teraz trzy punkty więcej od stargardzian. Spójnia, żeby cokolwiek jeszcze w tym sezonie zdziałać, musi seryjnie wygrywać mecze. I to od dzisiaj. Sobotni przeciwnik jest jednak wymagający.

Rywal może być groźny

Jak widać w tabeli obok, sytuacja AZS Szczecin jest niezła, ale wynik jednego meczu może dość dużo zmienić.

Dlatego bardzo ważne jest spotkanie z przedostatnią w tabeli Astorią Bydgoszcz (sobota, godz. 19). Rywal na parkiecie wygrał dotychczas tylko raz: pokonał u siebie jednym punktem ŁKS Łódź (80:79). Na wyjeździe na razie tylko przegrywał. Jednak poza klęską w Łańcucie z Sokołem (65:94) toczył wyrównaną walkę z zespołami wyżej sklasyfikowanymi, niż AZS.

Dlatego przeciwnika nie wolno zlekceważyć.

AZS zagra najprawdopodobniej bez środkowego Karola Pytysia, który ma kontuzję. Do pełni sił wraca inny center, Maciej Sudowski. A także rzucający obrońca Maciej Majcherek.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński