Wyjątkowe znalezisko na dnie Zalewu Szczecińskiego. To wrak amerykańskiego samolotu

Małgorzata Klimczak
Małgorzata Klimczak
Bombowiec Boeing B-17G z Eskadry Bombowej Sił Powietrznych Armii USA został zestrzelony 07.10.1944 r. nad Zalewem Szczecińskim
Bombowiec Boeing B-17G z Eskadry Bombowej Sił Powietrznych Armii USA został zestrzelony 07.10.1944 r. nad Zalewem Szczecińskim NA
Historycy i naukowcy będą badać szczątki amerykańskiego samolotu zestrzelonego w 1944 roku nad Zalewem Szczecińskim.

W sierpniu 2022 roku w trakcie prowadzonych prac badawczych w ramach projektu „Wraki Zalewu Szczecińskiego 2022” jednostka Echo II zlokalizowała szczątki samolotu w pobliżu miejsca, gdzie Urząd Morski w Szczecinie podczas inwestycji ,,Modernizacja toru wodnego Świnoujście – Szczecin do głębokości 12,5 m” wydobył element amerykańskiego bombowca B-17.

Miejsce prac zostało wytypowane przez pracowników Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu po analizie wszystkich dostępnych dokumentów oraz informacji dotyczących katastrofy samolotu B-17G o numerze płatowca 44-8046.

- Z dużą dozą prawdopodobieństwa możemy założyć, że odnaleźliśmy pozostałości właśnie tego samolotu - mówi Aleksander Ostasz, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.

Bombowiec Boeing B-17G o numerze płatowca 44-8046 z 457 Grupy Bombowej 750 Eskadry Bombowej Sił Powietrznych Armii Stanów Zjednoczonych został zestrzelony 7 października 1944 r. nad Zalewem Szczecińskim.

Ostatni raz był widziany przez naocznych świadków o godzinie 12.52. Muzeum Oręża Polskiego jest w posiadaniu kopii odtajnionych akt, które otrzymało od amerykańskiej agencji rządowej Defense POW/MIA Accounting Agency (DPAA). Właśnie dzięki tej dokumentacji możemy poznać ostatnie, tragiczne chwile lotu. Bezpośrednim celem bombowca, który był samolotem prowadzącym formacje była fabryka benzyny syntetycznej w Policach koło Szczecina. Na pokładzie znajdowało się 11 członków załogi.

- Był to niezwykły samolot, który prowadził całą akcję bombową - mówi dyrektor Ostasz. - Nie mamy stuprocentowej pewności, że to jest dokładnie ten samolot, ale wiele na to wskazuje.

Prace badawcze prowadzone były z pokładu pomiarowego ECHO 2 firmy Escort na głębokości 5-7 m.

Teraz wrak ma zostać objęty ochroną i będą prowadzone na nim badania przy współpracy Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

- Ciekawe jest to, że ten wrak nie został znaleziony wcześniej i jego szczątki nie zostały rozszabrowane - mówi dr hab. Andrzej Ossowski z Katedry Medycyny Sądowej PUM.

Badania mają potwierdzić, czy to na pewno ten samolot.

Samolot wystartował z lotniska o kryptonimie Station 130 w Anglii. Cała grupa licząca 149 bombowców B-17, wchodząca w skład 8 Armii Lotniczej Stanów Zjednoczonych, miała za zadanie zbombardować fabrykę benzyny syntetycznej w Policach.

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie