Do 25. minuty mecz był bardzo wyrównany. Żaden z zespołów nie potrafił objąć choćby dwubramkowej przewagi, choć częściej prowadzili szczecinianie. Dopiero przy stanie 12:11 dla Stali rzucili 4 bramki z rzędu (dwie bramki Piotra Rybskiego, dwie Dmytro Horihy).
Po zmianie stron Portowcy zagrali jak rutyniarze. Gdy tylko rywal zbliżał się na jedną bramkę – odskakiwali na trzy. Kwadrans przed końcem było 22:23, ale po paru minutach 22:26 dla Pogoni. Gospodarze próbowali, ale goście nie pozwolili im wrócić do meczu i zasłużenie wygrali.
Stal Mielec – Sandra Spa Pogoń Szczecin 27:31 (15:17)
Pogoń: Terekhov, Gawryś – Rybski 10, Bosy 5, Biernacki 5, Horiha 4, Krysiak 2, Matuszak 2, Fedeńczak 1, Jedziniak 1, Wąsowski 1, Krupa.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?