Zaliczka dziewięciu goli powinna w rewanżu wystarczyć.
Mecz od początku prowadzony był w szybkim tempie. Młody zespół gości grał nieźle w obronie, a szczecinianie robili sporo błędów w ataku. I dlatego w 15 minucie był remis 7:7.
Wtedy jakby nasi szczypiorniści zrozumieli, że łatwo nie będzie. Przyspieszyli i odskoczyli na trzy gole (11:8). W końcówce pierwszej połowy prowadzili 15:10, ale rywale zdołali jeszcze przed przerwą zmniejszyć stratę. Pierwszoplanowymi postaciami w obu zespołach byli bramkarze. W naszej drużynie na wyróżnienie zasłużyli też Paweł Biały (6 goli) i Paweł Krupa (4 bramki).
Początek drugiej połowy był bardzo dobry w wykonaniu szczecinian. Ze stanu 15:12 zrobiło się 19:12. Słabsi fizycznie goście w miarę upływu czasu mieli coraz większe problemy. A mający przewagę wzrostu szczecinianie zaczęli to wykorzystywać. I zasłużenie wysoko wygrali. Jeżeli w rewanżu nie zlekceważą przeciwników, to bez problemu powinni awansować dalej.
Rewanż odbędzie się już w najbliższą sobotę.
Jeżeli nasi szczypiorniści pokonają w dwumeczu ŚKPR, to w decydującej walce o grę w I lidze zmierzą się z AZS AWF Warszawa, który zajął trzecie od końca miejsce w sezonie zasadniczym I ligi.
Pogoń Handball Szczecin - ŚKPR Świdnica 33:24 (15:12)
Pogoń Handball: Matkowski - P. Biały 11, Krupa 8, Suszka 4, Pawłaszek 3, Marcinkian 2, Wolski 2, Smuniewski 1, Guzek 1, Błażejewski 1, Rojek, Hofman, Czernyszow.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?