Wiesław K. mieszkał razem z matką. Od kilku lat urządzał w domu awantury. Prokuratura twierdzi, że groził matce pozbawieniem życia, bił ją po całym ciele rękoma, kopał, szarpał i popychał.
Zdarzało się, że takim zachowaniem zmuszał ją nawet do opuszczania mieszkania na kilka dni. Aby zdobyć pieniądze na alkohol, mężczyzna miał wynosić z domu wartościowe rzeczy.
Miarka przebrała się, kiedy syn miał uderzyć matkę metalową rurą od odkurzacza. Wtedy informacja o bójce trafiła na policję. Mężczyzna przyznał się do niektórych zarzutów. Stwierdził jednak, że nigdy nie bił ani nie szarpał matki. Nie groził jej też śmiercią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
