Dziwne zadrapania w legitymacji szkolnej i dowodzie osobistym ujawnił konduktor pociągu relacji Szczecin-Kraków, którym młodzieniec podróżował. Podczas postoju w Choszcznie zawiadomiona została miejscowa policja. Przesłuchiwany na komendzie osiemnastolatek stwierdził, że z powodu nazwiska koledzy często stroją sobie z niego żarty i złośliwie się do niego zwracają.
Chciał uniknąć takich sytuacji ze strony nowych znajomych, których właśnie poznał w Szczecinie. Przedstawił się im jako Korczak, bo wydawało mu się, że taka przeróbka liter będzie niezauważalna, poza tym nazwisko brzmi znacznie dostojniej.
Przed podróżą w rodzinne strony postanowił powrócić do prawdziwego miana i ponownie wydrapał wpisane wcześniej litery, a w ich miejsce wpisał długopisem nowe. - Nazwisko podróżnego wcale nie było dziwne, ani śmieszne. Pochodziło od nazwy pewnego bardzo milutkiego, domowego zwierzątka - powiedział nadkomisarz Zbigniew Podgórski zastępca komendanta policji w Choszcznie, który ze względu na ochronę danych osobowych nie mógł ujawnić nic więcej.
Pomysłowy młodzieniec nie uniknie kary za fałszowanie dokumentów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?