Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyburzą przychodnię przy Staromłyńskiej? Ważą się losy placówki

Celina Wojda
Celina Wojda
Lekarze i pacjenci denerwują się, że stracą przychodnię i mimo remontu nie będą mieli gdzie wracać. Miasto zapewnia, że nic nie jest jeszcze ustalone.

O zmianach w okolicy placu Orła Białego radni dyskutują już od kilku miesięcy. Jednym z pomysłów jest wyburzenie przychodni i wybudowanie w jej miejscu wielopoziomowego parkingowca, w którym również będą prowadzone usługi medyczne.

Za plecami lekarzy?
Lekarze o planach wyburzenia i przeniesienia przychodni dowiedzieli się kilka miesięcy temu od pracowników firmy budowlanej, stróży i konserwatorów budynku. Musieli przeprowadzić własne śledztwo.

- Dowiedzieliśmy się, że od 2012 roku w planach NiOL-u jest brana pod uwagę sprzedaż tej działki – mówi Elżbieta Klimczewska, lekarz rodzinny. - Na spotkaniach, o które poprosiliśmy prezesa NiOL-u słyszeliśmy tylko, że faktycznie coś jest w planach, ale jeszcze nie wiadomo co, że po przebudowie usługi medyczne także będą tu świadczone, ale na nie będzie ogłoszony przetarg i my nie mamy pewności, że będziemy mogli wrócić.

Przychodnia tymczasowa
Z przychodni przy ulicy Staromłyńskiej korzysta około 25 tys. pacjentów. Pracują tam nie tylko lekarze pierwszego kontaktu, ale także dermatolog, okulista, ginekolog... Lekarze boją się nie o siebie, tylko o pacjentów, którzy mogą stracić przychodnię.

- Mówi się o przeniesieniu nas w inne miejsce, tylko że my nie jesteśmy jednym gabinetem – dodaje doktor Klimczewska. - Przychodnia POZ musi mieć gabinet zabiegowy, punkt szczepień, gabinet EKG, rejestrację, gabinet socjalny dla położnych i pielęgniarek środowiskowo-rodzinnych. Takie są przepisy i nie możemy być tak po prostu „przerzuceni”. Lekarz jest tu gdzie jest pacjent, to nie my wybieramy pacjenta, tylko on nas.

Nic o was bez was
Obaw jest wiele, ale póki co konkretów nie ma żadnych. Ktoś powiedział coś, a co będzie dalej – nie wiadomo.
- Zamieszanie jest nieuzasadnione – mówi Wojciech Jachim, rzecznik NiOL. - Pojawił się temat czy można ten budynek wyburzyć, przebudować, czy postawić zupełnie coś innego, ale nie ma jeszcze żadnej koncepcji, żadnego projektu. Chodzi o lepsze wykorzystanie potencjału tej działki

Również prezydent Piotr Krzystek zapewnia, że nic nie jest przesądzone, a lekarze mogą mieć pewność, że zanim cokolwiek zostanie ustalone to będzie to z nimi skonsultowane.

- Żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły – mówi prezydent Krzystek. - Owszem, chcielibyśmy wybudować nowy obiekt przystający do dzisiejszych standardów i przy okazji stworzyć tak potrzebne nowe miejsca parkingowe. Nic jednak nie odbędzie się bez konsultacji z dzierżawcami. Pragnę też podkreślić, że zapewnienie opieki mieszkańcom to dla nas priorytet i jest to warunek jakichkolwiek dalszych działań.

Zobacz też: Boimy się udzielać pierwszej pomocy? Sprawdziliśmy

Polecamy na gs24.pl:

Kompleks Posejdon w Szczecinie - wizualizacje

Budowa Posejdona za ponad 200 mln zł. Kompleks powstanie w 2019 roku

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński