MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybuchy w Przewodowie. Rakiety były ukraińskie? Tak twierdzą anonimowe źródła z USA

Hubert Rabiega
Opracowanie:
We wtorek ok. godziny 15:40 we wsi Przewodów w woj. lubelskim (pow. hrubieszowski, gm. Dołhobyczów) dwie rakiety, najprawdopodobniej rosyjskie, spadły na teren suszarni zbóż. Eksplozje zabiły na miejscu dwie osoby.
We wtorek ok. godziny 15:40 we wsi Przewodów w woj. lubelskim (pow. hrubieszowski, gm. Dołhobyczów) dwie rakiety, najprawdopodobniej rosyjskie, spadły na teren suszarni zbóż. Eksplozje zabiły na miejscu dwie osoby. Fot. PAP/Wojtek Jargiło
Rakiety, które uderzyły w miejscowość Przewodów na wschodzie Polski, zostały wystrzelone przez siły ukraińskie w stronę pocisku rosyjskiego, który miał zostać zniszczony. Tak wynika ze wstępnej oceny przekazanej agencji Associated Press przez trzech amerykańskich urzędników, którzy zgodzili się na wypowiedź pod warunkiem zachowania anonimowości.

We wtorek po południu dwie rakiety uderzyły w miejscowość Przewodów w powiecie hrubieszowskim (woj. lubelskie), tuż przy granicy z Ukrainą. Pociski spowodowały śmierć dwóch mężczyzn. Eksplozje postawiły na nogi nie tylko lokalne służby, ale także władze centralne z ministrami, premierem i prezydentem na czele. Miejsce uderzenia rakiet jest pilnie strzeżone przez policję. Pracują tam służby oraz eksperci wojskowi.

Pomimo upływu niemal doby od wybuchu w przygranicznej wsi na wschodzie Polski, nadal nie jest jasne, skąd przyleciały rakiety i kto je wystrzelił.

Według wstępnej oceny przekazanej agencji Associated Press przez trzech amerykańskich urzędników, którzy zgodzili się na wypowiedź pod warunkiem zachowania anonimowości - rakiety, które uderzyły w miejscowość Przewodów na wschodzie Polski, zostały wystrzelone przez siły ukraińskie w stronę pocisku rosyjskiego, który miał zostać zniszczony. Rakiety spadły na polską wieś w czasie, gdy Rosja prowadziła zmasowany ostrzał rakietowy na ukraińską infrastrukturę krytyczną, w tym elektrownie. Ukraina broniła się przed rosyjskim atakiem wystrzeliwując pociski w ramach systemu przeciwrakietowego.

Uderzenie rakiet w Przewodów. Prezydent Biden zabrał głos

O uderzeniu rakiet w terytorium Polski prezydent USA Joe Biden, który przebywa w Indonezji na szczycie państw G20, został powiadomiony w nocy czasu lokalnego.

Biden pytany przez dziennikarzy o to, czy rakieta, która spadła na Przewodów została wystrzelona z Rosji, Biden odparł:

Istnieją wstępne informacje, które temu przeczą - nie chcę przesądzać przed tym, jak całkowicie to ustalimy, ale to mało prawdopodobne, z punktu widzenia trajektorii, że została wystrzelona z Rosji.

Prezydent USA powiedział, że wraz z przywódcami państw G7 i NATO oraz sekretarzem generalnym Sojuszu zgodzili się, by wspierać Polskę w jej śledztwie w sprawie incydentu i dowiedzieć się dokładnie, co się stało.

- Potem razem zdecydujemy o naszych dalszych krokach (...) Przy stole była całkowita zgoda - zaznaczył prezydent USA.

Dodał, że przywódcy omówili też ostatnią serię ataków rakietowych Rosji na Ukrainę, które ponownie ukazały "brutalność i nieludzkość" rosyjskiej agresji.

- To, co robią, jest nie do pomyślenia. Całkowicie nie do pomyślenia - powiedział Biden.

Zaznaczył też, że on i inni przywódcy w pełni wspierają Ukrainę i będą nadal robić "cokolwiek trzeba", by dać Ukraińcom możliwości bronienia się przed agresją.

Uderzenie rakiet na Przewodów. Morawiecki rozmawiał z premierem Ukrainy

Uderzenie dwóch rakiet na polską miejscowość była w środę tematem rozmowy pomiędzy premierem Mateuszem Morawieckim a szefem ukraińskiego rządu Denysem Szmyhalem. Jak przekazał po rozmowie rzecznik rządu Piotr Müller, premier Ukrainy poinformował, że Rosja przeprowadziła we wtorek zmasowany atak rakietowy na jego kraj; wiele z nich uderzyło w obwody graniczące z Polską.

Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z Denysem Shmyhalem. Premier Ukrainy poinformował, że Rosja przeprowadziła wczoraj zmasowany atak rakietowy na terytorium Ukrainy, Rosja użyła około 80 rakiet, wiele z nich uderzyło w obwody graniczące z Polską - poinformował rzecznik polskiego rządu w środę na Twitterze.

od 16 lat

Źródło: PAP, AP

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński