- Przeraziłem się strasznie - mówił po wybuchu lokator bliźniaczego domu. - Usłyszałem tylko wybuch i wielki błysk. Nagle ściana runęła również do mojego mieszkania. Siła była tak duża, że w moim kierunku poleciał stół i sąsiedzi wyciągali mnie przez okno.
Najbardziej jednak ucierpiał mieszkaniec części domu, w której doszło do eksplozji butli z gazem.
- Najprawdopodobniej doszło do wybuchu butli z gazem na poddaszu - relacjonuje kapitan grupy ratowniczo-gaśniczej Artur Karbownik. - W miejscu, gdzie runęła ściana oraz strop i dach, uwięziony był mężczyzna. Poszkodowany miał zmiażdżoną nogę przez gruz. Po kilkunastu minutach udało się go wyciągnąć i trafił do szpitala.
Stan mężczyzny poprawia się. Dziś na miejscu tragedii zjawił się inspektor nadzoru budowlanego, który stwierdził, że budynek ma naruszoną konstrukcję i najprawdopodobniej nadaje się do rozbiórki. Lokatorzy, którzy również ucierpieli w wybuchu i stracili swój dobytek, noc spędzili u sąsiadów.
Kolejny inspektor jest na miejscu i bada okoliczności zdarzenia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?