Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Rewalskie Rewal się wzmacnia

Maurycy Brzykcy
Zawodnicy Wybrzeża Rewalskiego (białe stroje) dostępu do własnej bramki w rundzie wiosennej będą bronić całą drużyną. Muszą, bo ich zespół jest już blisko strefy spadkowej.
Zawodnicy Wybrzeża Rewalskiego (białe stroje) dostępu do własnej bramki w rundzie wiosennej będą bronić całą drużyną. Muszą, bo ich zespół jest już blisko strefy spadkowej. Andrzej Szkocki
Skoro zespół ma jedną z najgorszych defensyw w rozgrywkach i broni się przed spadkiem, to nic dziwnego, że zmienia się w nim trenera. Wiosną Wybrzeże Rewalskie przed degradacją starać się będzie uchronić Adam Gołubowski.

Wybrzeże ma o tyle dobrze, że niedaleko Rewala trenuje sporo zespołów z wyższych lig, z którymi można, a nawet powinno się sparować. Drużyna trenera Gołubowskiego z tego korzysta. W poprzednim tygodniu przegrała 0:2 z ósmą drużyną ekstraklasy - Ruchem Chorzów, a w czwartek zagra z pierwszoligowym Motorem Lublin.

Głupie bramki

- Jeżeli rzeczywiście mam kompletny i gotowy zespół, to wolę grać z drużynami z wyższych klas rozgrywkowych - mówi trener Gołubowski. - My jednak dopiero się zgrywamy, więc sparingi ze słabszymi rywalami również są wskazane.

Wybrzeże z Ruchem zagrało całkiem nieźle. Oczywiście reprezentant ekstraklasy nie zagrał w pełnym składzie, ale mimo wszystko Wybrzeże spisało się całkiem przyzwoicie.

- Bramki straciliśmy po szkolnych błędach, na początku i na końcu spotkania - mówi szkoleniowiec Wybrzeża. - Stworzyliśmy jednak kilka groźnych okazji podbramkowych i z tego jestem zadowolony.

Nic dziwnego, że trenera Gołubowskiego cieszy nawet kilka ofensywnych akcji, skoro gdy przychodził do klubu na początku stycznia, w klubie zostało po rundzie jesiennej tylko 8 zawodników.

Wierzą w utrzymanie

Sparingi Wybrzeża przed rundą wiosenną

- 5 lutego: Motor Lublin
- 7 lutego: kadra Polski do lat 17
- 14 lutego: rywal jeszcze nieznany
- 28 lutego: Astra Ustronie Morskie

- Teraz zbieram drużynę i nie ukrywam, że jest to ciężka robota. Po poprzednim zespole została mi tylko w zasadzie obrona. Kolejne formacje muszę już budować od nowa - zaznacza szkoleniowiec ekipy z Rewala.

Bardzo prawdopodobne, że do Rewala przyjedzie zaciąg ze Szczecina. Będą to gracze rezerw Pogoni, ale mogący wnieść sporo dobrego w grę Wybrzeża. Mowa o Mariusze Misiurze, Adamie Walickim i Dawidze Chwałku. Możliwe są również wzmocnienia młodymi graczami Salosu Szczecin - Arkadiuszem Mielnickim i Damianem Starczewskim. Trener Gołubowski jeszcze nie tak dawno pracował w Vinecie Wolin, więc zna dobrze tamtejszych piłkarzy. Wybrzeże wiosną mieliby więc wzmocnić zawodnicy z Wolina: Bartosz Pietrow i Maciej Reszkis.

- Naszym celem jest rzecz jasna utrzymanie się w lidze. Nie będzie to łatwe po takiej rotacji w składzie Wybrzeża, ale wierzę, że nam się to uda - mówi z optymizmem trener Gołubowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński