- Rezultat wyborów uwypukla istniejące w Polsce podziały wobec programu PiS-u, który wzbudził obawy w Brukseli i innych stolicach krajów UE. Boją się one, że Polska schodzi z drogi demokratycznych zobowiązań, zrywając więzi z europejskimi sojusznikami jak Niemczy i Francja.
Politico: PiS ma słabe punkty
Według Politico.eu wynik wyborów oznacza, że Prawo i Sprawiedliwość ma poparcie znaczącej rzeszy Polaków, zwłaszcza wśród mieszkańców mniejszych miast i społeczności konserwatywnych, które gorąco popierają antyimigrancki przekaz partii wspierany przez podnoszenie dumy narodowej. Z kolei szczodra polityka socjalna rządu zaskarbiła mu wdzięczność biedniejszych wyborców - pisze Politico.
- Wielkomiejskie środowiska liberlane, które tradycyjnie tworzyły w minionym ćwierćwieczu klasę rządzącą oraz elitę biznesową, zmobilizowały się przeciwko PiS - dodaje portal.
Zdaniem Politico.eu, wynik niedzielnych wyborów jest pierwszym znakiem dla opozycji, że PiS ma słabe punkty. To powinno dać opozycji więcej energii.
Wybory samorządowe 2018 WYNIKI WYBORÓW Kraków, Gdańsk, Wrocł...
Euronews: Bruksela pilnie obserwowała wybory
Niemiecka gazeta „Tagesschau” podkreśla, że powody do zadowolenia może mieć zarówno rządzący PiS, jak i opozycyjna Koalicja Obywatelska. Ci pierwsi ze względu na wygraną w całym kraju, jeśli chodzi o procent uzyskanych głosów, ci drudzy z powodu zwycięstwa w największych miastach. Gazeta podkreśla, że wybory odbywały się w cieniu oskarżeń polskiego rządu przez Komisję Europejską o niekonstytucyjne zmiany w polskim sądownictwie.
Również inne media podkreślają, że cieniem na wybory położyła się sprawa sporu z KE w kwestii sądownictwa. - „Bruksela pilnie obserwowała te wybory w Polsce” - pisze portal Euronews.com. Zdaniem komentatorów portalu, rezultaty wyborów samorządowym będą pewną prognozą przez majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Gdyby doszło do wyraźnego zwycięstwa kandydatów rządzącej partii, toczącej spory z Komisją Europejską, oznaczałoby to możliwość dostania się do PE większej liczby polskich eurosceptyków - ocenia Euronews.com.
Niemiecki portlat Spiegel Online ocenił również, że wybory samorządowe w Polsce są ostatnim testem przed wyborami europejskimi, zaplanowanymi na maj przyszłego roku.
Le Monde: Nie będzie centralizacji
Francuski dziennik „Le Monde” ocenia, że skrajnie konserwatywna partia rządząca poniosła porażkę w wyborach regionalnych. Zwycięstwo kandydatów Koalicji Obywatelskiej w większości dużych miast gazeta nazywa „nieoczekiwanym przełomem”. Zdaniem gazety stawką tych wyborów było pytanie, czy PiS będzie mógł przenieść swoje radykalne reformy do samorządów i zarządzać nimi centralnie oraz autorytarnie. Nie udało się to, gdyż ugrupowanie rządzące mimo zdobycia większości sejmików ma bardzo ograniczoną zdolność koalicyjną.
POLECAMY: