Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory Miss Miedwia już niedługo

Emilia Chanczewska
Paula Peterman (19 lat) ze Szczecina ma już za sobą pierwsze doświadczenia z konkursami piękności. Brała udział w finale Elite Model Look.
Paula Peterman (19 lat) ze Szczecina ma już za sobą pierwsze doświadczenia z konkursami piękności. Brała udział w finale Elite Model Look.
W niedzielę, 6 lipca, już po raz osiemnasty wybierana będzie Miss Miedwia. - Prawdziwe piękno jest w środku - mówią kandydatki do korony.

W finale wyborów Miss Miedwia, organizowanych przez stargardzki Ośrodek Sportu i Rekreacji, bierze udział zazwyczaj 16 pięknych i młodych panien. Tak ma być i w tym roku. Na razie wybrano na castingach 12 kandydatek. Mają od 16 do 21 lat, pochodzą ze Szczecina, spod Stargardu, ze Świnoujścia, Przybiernowa a nawet z województwa lubuskiego. Jeden casting odbył się w Gorzowie.

- Szkoda, że nie ma żadnej dziewczyny z samego Stargardu, ale są trzy z naszego regionu - mówi Zbigniew Sowa, dyrektor OSiR-u. - Świetnie, że w wyborach weźmie udział mieszkanka Zieleniewa i Kobylanki, jest też uczennica I LO w Stargardzie, która mieszka w Okunicy koło Pyrzyc. Wszystkie trzy dostały od nas karnety na basen, saunę i do klubu fitness oraz rabat na solarium, żeby mogły dobrze się przygotować do wyborów.

Próba generalna

Dziewczyny będą się przygotowywać na zgrupowaniach. 23 czerwca czeka je sesja zdjęciowa na Dworku Hetmańskim w Koszewku, po której pojadą na pięć dni do Wałcza. Tam będą ćwiczyć pod okiem choreografa. Drugie zgrupowanie zaplanowane jest na czwartek 3 lipca. Od tego dnia trwać będą ostatnie próby. Niecierpliwi mogą zobaczyć finalistki już w sobotę 5 lipca, na próbie generalnej, która odbędzie się na plaży o godzinie 16.

Wielki finał XVIII wyborów - niedziela, 6 lipca, godzina 15. Poprowadzą go tancerka znana z programu "Taniec z gwiazdami" Edyta Herbuś i aktor serialowy Kuba Wesołowski. Z koncertami wystąpią szwedzka wokalistka September i zwycięzca niemieckiej edycji "Idola" Martin Kesici ze swoimi zespołami.

Co o sobie mówiły

Kandydatka do tytułu Miss Miedwia musiała mieć skończone 16 lat, co najmniej 165 cm wzrostu, zgrabną sylwetkę, miłą buzię. Liczył się też sposób zaprezentowania swojej osoby, bo na finałowym castingu, który odbył się w sobotę, dziewczyny musiały odpowiadać na pytania i opowiadać o sobie.

Aleksandra Prochera z Dębic wyznała, że ma 187 cm wzrostu. Magdalena Walendziak z Kobylanki przedstawiła się jako spontaniczna i radosna poliglotka. Monika Możuch z Połczyna Zdroju przekonywała, że prawdziwe piękno kryje się w środku. Szczecinianka Irena Szeszko opowiedziała, jak została wybrana w pewnym konkursie piękności "miss sponsorów", ale niestety zostały jej skradzione nagrody.

Życiowy sukces

Na finałowym castingu do wyborów Miss Miedwia 2008, który odbył się w Stargardzie, dużym wsparciem dla dziewczyn byli rodzice i rodzeństwo.
W wyborach biorą udział bardzo młode dziewczęta. Wiele skończyło dopiero 16 lat, czyli wymagany minimalny wiek startu.

Z rodzicami przyjechała 17-letnia Klaudia Karkut z Przybiernowa w powiecie goleniowskim.

- Mieliśmy tu całe 60 kilometrów - mówią Urszula i Zbigniew Karkut, rodzice Klaudii. - Ale nie żałujemy, bo bardzo nam się casting podoba. Jesteśmy zadowoleni, że córka dostała się do finału, to jej taki pierwszy życiowy sukces, na pewno będzie podbudowana.

Uśmiechnięta i szczuplutka Klaudia mówiła jury, że wiele osób namawiało ją do startu w wyborach.

- Sama też chciałam spróbować swoich sił - wyznała Klaudia.

Kasi Anuszkiewicz (16 lat) z podstargardzkiego Zieleniewa towarzyszyła starsza o 4 lata siostra.

- Na pewno ma szansę! - mówi Anna Anuszkiewicz.

Wielkie przeżycie

Kciuki mocno trzymała za córkę Barbara Hoszowska, mama 18-letniej Eweliny ze Szczecina.

- Bardzo to przeżywamy - przyznaje pani Basia. - Wspaniała, fantastyczna zabawa, ale i duże przeżycie. Córka dla startu w wyborach Miss Miedwia rezygnuje z wyjazdu na Maderę.

- Do tej pory nie brałam udziału w żadnych konkursach piękności - mówi Ewelina Hoszowska, uczennica LO nr 12 w Szczecinie. - Interesuję się tańcem nowoczesnym i malarstwem.

Mama Eweliny uważa, że misski muszą przede wszystkim ładnie chodzić, swobodnie się poruszać.

- Dobrze, że na castingu musiały nie tylko chodzić, ale i mówić! - mówi na to Ewa Baszyńska, mama 17-letniej Natalii. - Bardzo mi się to podobało.

Tata miał rację

- Idealna miss powinna być przede wszystkim mądra - przekonuje Natalia Baszyńska. - Sympatyczna i inteligentna.

Obie panie przyjechały aż ze Skwierzyny. Najbliżej na casting miała stargardzianka Katarzyna Powązka.

- Tato nie był za udziałem w wyborach - przyznaje 16-letnia Kasia, uczennica Gimnazjum nr 2 w Stargardzie. - Mama mnie poparła, przekonałyśmy tatę i wystartowałam.

Niestety, w tym wypadku okazało się, że i tak wyszło na taty - Kasia nie została wybrana do udziału w finale. Zawsze jednak może swoich sił spróbować w następnych latach. Tak jak 19-letnia szczecinianka Paula Peterman, która na poprzednim castingu do wyborów Miss Miedwia nie została wybrana, a teraz zakwalifikowała się śpiewająco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński