Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszawica w szczecińskich szkołach i przedszkolach

Sebastian Wołosz
Wszawica zdarza się częściej wśród dzieci młodszych, które nie potrafią samodzielnie zadbać o higienę osobistą.
Wszawica zdarza się częściej wśród dzieci młodszych, które nie potrafią samodzielnie zadbać o higienę osobistą. Sebastian Wołosz
Uwaga wszy! - przeczytała w przedszkolu Czytelniczka. - Myślałam, że takie historie nie zdarzają się już - mówi. W tym roku pasożyty wykryto u dzieci w ośmiu placówkach.

W informacji z przedszkola było zalecenie, by sprawdzać dziecku włosy - mówi pani Ewelina, mama Kornela. - Nigdy nie miałam do czynienia z wszami. Właściwie to nie wiem, jak się z tym walczy, co powinno niepokoić?

- Co roku po wakacjach zdarzają się pojedyncze przypadki wszawicy. W ramach profilaktyki wywieszamy w placówce informacje do rodziców z prośbą o kontrolę, by zwrócić ich uwagę na problem - mówi Stanisława Kasela, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Szczecinie. - Dzieci wracają z obozów, kolonii, wyjazdów, dlatego kontrole prowadzimy przede wszystkim po wakacjach i po feriach zimowych. Od początku września mieliśmy cztery przypadki wszawicy. Teraz jest już czysto.

W tym roku do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie zgłoszonych zostało osiem przypadków wszawicy - 1 w szkole ponadpodstawowej, 6 w szkołach podstawowych, 1 w przedszkolu.

- Za czystość dzieci w placówkach oświatowych odpowiada dyrektor i rodzice - wyjaśnia Małgorzata Kapłan z WSSE w Szczecinie. - W 2013 roku zgłoszono do nas 11 interwencji dotyczących tego problemu.

Wszawica zdarza się częściej szczególnie wśród dzieci młodszych, które nie potrafią samodzielnie zadbać o higienę osobistą. Przebywanie w skupiskach podczas wyjazdów, wspólna zabawa i wypoczynek sprzyjają jej rozpowszechnianiu. Uważać powinni także dorośli. Przymierzanie czapek, szalików może skończyć się przykrą niespodzianką.

Czytaj więcej w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński