Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wspominamy błogosławionego ze Szczecina

Marek Jaszczyński
Z tego srebrnego kielicha mógł korzystać w czasie mszy Bł. Carl Lampert.
Z tego srebrnego kielicha mógł korzystać w czasie mszy Bł. Carl Lampert. Sebastian Wołosz
70 lat temu zginął Błogosławiony Carl Lampert, pracujący w katolickiej parafii w Szczecinie, w św. Janie Chrzcicielu. W tym tygodniu odbędzie się msza rocznicowa.

- To będzie trzecia rocznica beatyfikacji i 70. rocznica narodzin dla nieba - mówi ks. prałat dr Aleksander Ziejewski, proboszcz Bazyliki św. Jana Chrzciciela. - 13 listopada o godz. 18 zostanie odprawiona msza święta w bazylice.

Ksiądz Carl Lampert jest pierwszym błogosławionym ze Szczecina. Był wikariuszem generalnym diecezji w austriackim Innsbrucku. Ksiądz Lampert trafił do Szczecina na zesłanie za swoją niepokorną postawę wobec władz.

Pracował w jedynej wówczas katolickiej parafii w Szczecinie, w św. Janie Chrzcicielu. Posługiwał wiernym jako kapelan szczecińskiego Szpitala Świętego Karola Boromeusza.

W nocy z 4/5 lutego 1943 roku gestapo aresztowało ponad 40 osób z Szczecina i okolicy, w tym 14 kapłanów. Wśród aresztowanych byli także ks. prałat Lampert. Gestapo zajęło się też rozpowszechnianiem wieści jakoby księża na wieży kościoła św. Jana Chrzciciela zainstalowali tajną radiostację za pomocą której przekazywali do Londynu informacje o niemieckiej broni rakietowej, której próby odbywały się na poligonie w Peenemünde.

Po osadzeniu w więzieniu w Halle, wyrokiem władz Trzeciej Rzeszy został ścięty na gilotynie wraz z dwoma katolickimi kapłanami niemieckimi był 13 listopada 1944 roku.

Duchowny został skazany za "Wehrkraftzersetzung" czyli osłabienia siły militarnej.

Co pozostało po kapłanie? To kielich mszalny, który pochodzi z kaplicy szpitala Świętego Karola Boromeusza. Drugi kielich - także z czasów Błogosławionego znajduje się w parafii Św. Jana Chrzciciela.

Beatyfikacja Błogosławionego Księdza Lamperta odbyła się w austriackim Dornbirn, gdzie pracował jako wikariusz w listopadzie 2011 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński