W grudniu minionego roku sąd okręgowy uznał burmistrza Polic kłamcą lustracyjnym. Skazał nieprawomocnym wyrokiem na 6 lat zakazu pełnienia funkcji publicznych i obciążył kosztami procesu.
Dzisiaj obrońcy podtrzymali swoje stanowisko twierdząc, że nie ma żadnych dowodów ani przesłanek, że Władysław Diakun był świadomym, tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa.
Sąd w ich przekonaniu oparł wyrok na niewiarygodnych zeznaniach dwóch pracowników służb bezpieczeństwa, którzy nota bene sami zeznali, że nie udało im się zwerbować do współpracy Diakuna. Obrońcy wnieśli o zmianę orzeczenia i uznanie Władysława Diakuna niewinnym.
Prokurator wniosła o rozszerzenie kary o zakaz wybieralności Władysław Diakuna do Senatu, Sejmu, Europarlamentu i w wyborach samorządu terytorialnego.
Władysław Diakun na pytanie przewodniczącego składu orzekającego sądu apelacyjnego powiedział, że jest niewinny potwierdzając stanowiska swoich obrońców.
Sąd okręgowy uznał, że Władysław Diakun skłamał w oświadczeniu lustracyjnym twierdząc, że nigdy nie był współpracownikiem służb bezpieczeństwa. W przekonaniu sądu współpracował w latach 1977-1978.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?