Wsiadaj tylko z przodu!

- Wzorem innych miast w Polsce i Europie, MZK w Stargardzie Szczecińskim uprzejmie prosi pasażerów o wsiadanie do autobusu pierwszymi drzwiami i okazywanie biletów kierowcy - informują Maria de Weyher i Przemysław Cybulski z działu obsługi klienta Miejskiego Zakładu Komunikacji w Stargardzie. - Liczymy na to, że takie zachowanie skróci czas wsiadania i wysiadania z autobusów oraz pozwoli na wyeliminowanie jazdy bez biletów. Dlatego też w części autobusów kasowniki biletów są montowane tylko w przedniej i środkowej części pojazdów.

Mieszkańcy niezadowoleni

W Londynie pasażerowie wsiadają przodem i pokazują bilety, a miesięczne przykładają do specjalnego czujnika, znajdującego się na szybie przy kierowcy. W Amsterdamie autobus nie ruszy, gdy kierowca zauważy, że ktoś wsiadł środkowymi, czy tylnymi drzwiami.

Czy te zwyczaje mają szansę przyjąć się w 70-tysięcznym Stargardzie, gdzie autobusów jest mało i często są bardzo przepełnione?

- Absolutnie nie! - mówi pan Mariusz ze Stargardu, czekający na przystanku na bezpłatny autobus do hipermarketu. - Po pierwsze, będą tworzyć się kolejki, po drugie wydłuży się czas jazdy autobusu, co utrudni pracę kierowcom i pasażerom. Może dzięki temu MZK będzie miało mniejszy problem z jeżdżeniem na gapę, ale wśród pasażerów to na pewno wzbudzi sprzeciw.

Podobnie wypowiadają się inni pasażerowie.

Zmuszać nie będą

W autobusach są już naklejki, informujące o obowiązku pokazywania biletów. Co jednak, gdy pomysł nie zda egzaminu?

- Nic na siłę, jeżeli ten system się nie przyjmie, nie będziemy do niczego zmuszać - zapewnia Jan Gumuła, dyrektor MZK. - Chcemy pokazać, że tak można się zachowywać. Chcielibyśmy też, by środkowe wejście było przeznaczone tylko dla wózków dziecięcych i inwalidzkich. Myślę, że największą przeszkodą dla pasażerów może być pokazywanie biletów.