Wręczono Gryfy Zachodniopomorskie

- Obchodząc to święto nie patrzę, kto skąd, czy z PO, czy z PiS czy z lewicy - mówił w przemówieniu nacechowanym prywatnymi przemyśleniami Andrzej Milczanowski, jeden z przywódców strajku w 1988 r., po którym zebrał burzę oklasków na stojąco. - Wspólnie obchodźmy to święto, nie zarzucając sobie grzechów. Polacy muszą po sobie zostawić pokoleniom trwałe budowle i trwałe wartości.

Wręczono kilkadziesiąt Odznak Honorowych Gryfa Zachodniopomorskiego osobom, które przyczyniły się do zmian ustrojowych w Polsce. Odebrały je m.in. rodziny osób, które straciły życie podczas szczecińskich wydarzeń grudnia 1970 r. i działaczy podziemia, którzy nie doczekali 20-lecia.

- Jestem bardzo wzruszona, że pamiętano mojego męża, bo pamięć o tych najbardziej niepokornych bywa bardzo krótka - mówi z oczami pełnymi łez Halina Baumgart, żona Piotra Baumgarta, legendarnego współtwórcy NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych, dwukrotnie internowanego, uczestnika obrad okrągłego stołu przy podstoliku opozycji ds. rolnictwa.

Gryfami nagrodzono też wielu młodych wówczas ludzi, działających w młodzieżowych organizacjach, w tym dwóch obecnych dziennikarzy Grzegorza Gibasa z Polskiego Radia Szczecin i Adama Zadwornego z Gazety Wyborczej.

Przed uroczystym wykonaniem III Symfonii W. Lutosławskiego przez orkiestrę Opery na Zamku podpisano umowę użyczenia gruntu pod budowę Centrum Przełomów. Podpisał ją marszałek Władysław Husejko i prezydent Piotr Krzystek. ten drugi przekazał województwu w imieniu miasta działkę na ten cel na pl. Solidarności w Szczecinie.