Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrażenia z jazdy: Jeep Patriot 2.0 CRD Limited

Wojciech Frelichowski
Patriot zachowuje wszystkie stylistyczne atrybuty marki Jeep
Patriot zachowuje wszystkie stylistyczne atrybuty marki Jeep Kamil Nagórek
Jeep Patriot terenowym mocarzem nie jest, ale ma kilka zalet. Na przykład, ekonomiczny silnik, niezłe zawieszenie i ciekawy wygląd. Nadaje się zarówno do codziennej eksploatacji, jak na weekendowe wypady. "Głos" testował wersję z 2-litrowym turbodieslem o mocy 140 KM.

Patriot zachowuje stylistyczne atrybuty marki, czyli siedmiodzielną atrapę, kanciaste nadkola i okrągłe reflektory. W sumie wygląda bojowo. Do niedawna jakość zastosowanych materiałów w kabinie nie była porywająca, ale po modernizacji jest lepiej - również pod względem stylistycznym.

Przednie fotele są wygodne i mają niezłe boczne podparcia. Z tyłu miejsca na nogi nie brakuje, ale podróż na kanapie w trójkę należy planować w ostateczności, bo może być ciasno.

Oszczędny napęd

Pod maską testowanego Jeepa pracował czterocylindrowy turbodiesel produkcji Volkswagena. Ten sam silnik napędza zresztą parę innych auta Grupy Chryslera. Motor ten to jedna z jaśniejszych stron Patriota. Szczególnie cieszy umiarkowane zużycie paliwa - w teście spalił średnio 7 l oleju napędowego na 100 km. Do tego sprawnie rozpędza pojazd i nie dokucza nadmiernym hałasem.

Sześciobiegowa przekładnia może nie pracuje idealnie, ale biegi wchodzą bez oporów. Poza tym dźwignia jest niemal na wysokości kierownicy, dzięki czemu kierowca nie musi sięgać do niej w dół.

W terenie z rozwagą

Patriot ma system aktywnego napędu na cztery koła o nazwie Freedom Drive I. W normalnych warunkach napęd idzie na przednią oś, ale gdy przednie koła zaczną się ślizgać, odpowiednia ilość momentu przekazywana jest na oś tylną. W grząskim terenie można uruchomić tryb Lock, który elektronicznie blokuje obie osie.
Na leśnym dukcie, z głębokimi, błotnistymi koleinami, auto było trochę nerwowe, ale dawało sobie radę bez trybu Lock. Większym wyzwaniem była próba w głębokim piachu. Już po paru metrach takiej jazdy włączyliśmy Lock. Na początku szło nawet nieźle, ale w miarę rozjeżdżania terenu koła zapadały się głębiej i zaczynały buksować. Auto, choć silnik wchodził na wysokie obroty, wyraźnie traciło impet, aż w końcu się zakopało. Ponieważ do przodu nie szło ani rusz, trzeba było spróbować na wstecznym. Udało się, choć z dużymi oporami.

Większe walory Patriot prezentuje na utwardzonej nawierzchni. Dość sztywno zestrojone zawieszenie i napęd 4x4 sprzyja stabilnemu zachowaniu się auta na zakrętach. Ważne, że oba te elementy nie mają negatywnego wpływu na komfort jazdy. Na szosowych nierównościach ani hałasy, ani wstrząsy spod podwozia nie zakłócały spokoju w kabinie.

Zatem napęd jest niezły na szosę, ale w terenie nie gwarantuje sukcesu. Wjazdu w trudniejsze miejsca nie ma też co ryzykować z uwagi na samonośne nadwozie, dające wszakże większy komfort na szosie.

Dane techniczne i wyposażenie

Dł./szer./wys./rozst. osi: 4408/1785/1658/26357 mm
Silnik: turbodiesel, 1968 ccm, R4, 16V
Moc maks: 140 KM przy 4000 obr./min
Maks. moment obrotowy: 310 Nm przy 1.750 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Prędkość maksymalna: 189 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11 s
Średnie zużycie paliwa na 100 km (miasto, trasa, średnio): 8,3/5,5/6,6 l
Wyposażenie standardowe: m.in. cztery poduszki powietrzne, ABS/ESP, elektrycznie sterowane szyby i lusterka, klimatyzacja, system audio CD/MP3, komputer pokładowy.
Cena: 96206 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński