Sami policjanci przyznają, że tak dużej sprawy nie było w naszym województwie już dawno. Pierwsze zatrzymania zaczęły się w 2011 roku. Uczestniczyło w nich Centralne Biuro Śledcze. Wtedy na jaw wyszło, że szajka działa już od 2009 roku. Złodzieje, oprócz naszego województwa, pochodzą też z zachodniopomorskiego i pomorskiego.
Te auta kradli złodzieje (materiały policji)
To była prawdziwa szajka. Każdy z jej członków miał przydzielone zadania. - Jedni zajmowali się szukaniem i ustalaniem miejsc parkowania samochodów, inni te auta kradli. Kolejni byli odpowiedzialni za przebijanie numerów VIN, zmiany w numeracji elektronicznej, wytwarzanie fałszywych dokumentów - wylicza Artur Chorąży z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Więcej o gangu samochodowym przeczytasz we wtorek, 31 stycznia, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?