Wykorzystali fakt, że w mieszkaniu było otwarte okno. Wynieśli sprzęty i ukryli je. Potem poprosili znajomego, aby przewiózł im je do ich mieszkania.
- Ten znajomy nie miał pojęcia, że przedmioty są kradzione - mówi asp. sztab. Mirosław Bakowicz z policji powiatowej.
Jednocześnie przypomina, aby nie zostawiać otwartych okien wychodząc z domu.
- Na dworze jest coraz cieplej i coraz częściej otwieramy okna - mówi Mirosław Bakowicz. - A to dla złodzieja doskonała okazja.