Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wokół boiska

sw, 18 października 2004 r.
Ten pierwszy raz. Górnik Łęczna do soboty nie przegrał jeszcze pierwszoligowego spotkania, gdy zawody sędziował mu Grzegorz Gilewski. Działacze z Łęcznej liczyli, że ta passa zostanie podtrzymana. Niestety dla nich, po raz pierwszy sędzia Gilewski nie okazał się szczęśliwym arbitrem dla zespołu Górnika.

Trener rezerwowym

Szkoleniowcem bramkarzy w zespole z Łęcznej jest Artur Sejud, doświadczony ligowy golkiper. W sobotę zasiadł on na ławce rezerwowych Górnika w roli drugiego bramkarza.

Rewanż Kaźmierczaka

Przed kilkoma sezonami zawodnik Pogoni Przemysław Kaźmierczak był zawodnikiem Górnika Łęczna. Ówczesny szkoleniowiec sobotnich rywali szczecinian - Paweł Kowalski nie miał zaufania do młodego Kaźmierczaka i w związku z tym piłkarz ten więcej czasu spędzał na ławce rezerwowych niż na boisku.

Trenera Kowalskiego nie ma już w Łęcznej, a Kaźmierczak gra w Pogoni i w sobotnie popołudnie to właśnie popularny "Kaziu" był "górą", gdyż jego zespół pokonał Górnika 2:1.

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński