Teren przy ul. Wąskiej należy do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. Ten dzierżawi go Markowi Ciesielskiemu, który od kilku lat prowadzi tu płatny parking strzeżony. W październiku br. przedsiębiorcy kończy się umowa dzierżawy, dlatego przedsiębiorca wystąpił o jej przedłużenie. ZDiTM odmówił, choć niczego złego w parkingu nie widzi.
Komu to przeszkadza?
Lokalizacja ma pozytywną opinię pod względem bezpieczeństwa i organizacji ruchu drogowego.
- Odmówiliśmy, ponieważ na terenie tym miasto planuje zmiany w organizacji ruchu - mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM. - Również zastępca prezydenta Szczecina zwrócił się do nas z pismem o zabezpieczenie środków na ten cel.
Przygotowany przez Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta projekt zmian spotkał się jednak z negatywną opinią ZDiTM.
- Zmiany miały polegać na przeniesieniu wjazdu na parking, a to wymaga pozwolenia na budowę. Tymczasem projekt tego nie zakładał - informuje Kwiecień-Zwierzyńska. - Poza tym, nie powiadomiono nas o przyczynie planowanych zmian. Dołączono jedynie pismo, że wnioskowała o nie Komenda Miejska Policji. Samego wniosku policji jednak nikt nam nie pokazał.
SDS naciska
Marek Trzciński z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska przyznaje, że policja nie zgłaszała kolizji czy innych zdarzeń drogowych w rejonie ulic Wąskiej i Niedziałkowskiego. Kto więc wnioskował o zmiany?
- Jest bardzo duży nacisk użytkowników SDS, którzy twierdzą, że w pobliżu nie ma ogólnodostępnego parkingu - mówi Trzciński.
Innego zdania jest Paweł Tarczyński, dyrektor ZDiTM, który w swoich pismach wskazuje na ogólnodostępne parkingi zlokalizowane poza strefą płatnego parkowania przy ulicach Wąskiej, Unisławy i Felczaka. Możliwość taką daje także parking utworzony na zapleczu SDS.
Na przeznaczeniu strzeżonego obecnie parkingu przy ul. Wąskiej na ogólnodostępny zależy Edycie Zart, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Rekracji i Rehabilitacji, który administruje SDS-em. Dlaczego MOSRiR nie chce jednak zrezygnować z dzierżawy parkingu na zapleczu hali?
Jest parking czy nie?
Edyta Zart twierdzi, że parking ten nie jest... parkingiem.
- Ten teren nigdy nie był planowany jako parking, tylko jako zaplecze gospodarcze dla SDS-u. Kiedyś znajdował się tu skład opału - mówi Zart. - Moi poprzednicy zadecydowali o wydzierżawieniu terenu pod parking, z czego MOSRiR czerpie dodatkowe zyski.
Z dzierżawy zaplecza SDS-u i urządzenia tu parkingu ogólnodostępnego MOSRiR nie zamierza zrezygnować.
- Nikt nie zgłaszał się w trakcie trwania imprez, że chciałby tu bezpłatnie parkować - twierdzi Edyta Zart.
Marek Ciesielski, któremu nie przedłużono umowy dzierżawy terenu na ul. Wąskiej, odwołał się od decyzji.
Marek Ciesielski, dzierżawca parkingu przy ul. Wąskiej
- Dlaczego mam zaprzestać działalności na terenie od ul. Wąskiej, żeby użytkownicy SDS mogli bezpłatnie parkować tu swoje pojazdy, skoro gdy SDS ma odpowiedni teren i sam go dzierżawi pod płatny parking
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?