Od grudnia w szczecińskim WORD egzaminy na prawo jazdy kat. B kandydaci zdają na dwóch modelach: renault clio oraz hyundai i20. Clio do czerwca br. będą wycofane, pozostaną jedynie samochody koreańskiego producenta.
Właśnie o nie toczy się spór. WORD wybrał bowiem ofertę szczecińskiego dealera marki Hyundai. Ten zaproponował wynajem 19 samochodów przez 4 lata za symboliczną kwotę niespełna 10 zł. Dealer tłumaczył, że będzie to dla marki na tyle ważna promocja, iż nie musi zarabiać na samym najmie. Pewnie miała rację, bo wiele ośrodków szkolenia już zainwestowało w takie właśnie modele.
Zanim jednak do tego doszło, Stowarzyszenie Ośrodków Szkolenia Kierowców oprotestowało takie rozstrzygnięcie. SOSK zwrócił się do Urzędu Zamówień Publicznych, by sprawdził prawidłowość przeprowadzenia przetargu. Ich zdaniem rażąco niska cena transakcji może spowodować, że WORD bez skrupułów np. zerwie umowę i zawrze nową z innym dealerem. A oni pozostaną z autami, które zakupią do ośrodków szkolenia.
UZP uznał, że w tym przypadku WORD powinien odrzucić ofertę dealera z powodu "rażąco niskiej ceny w stosunku do przedmiotu zamówienia". Szacunkowa wartość wyniosła prawie 230 tys. zł.
Dyrektor WORD miał zastrzeżenia do tej opinii dlatego zwrócił się o stanowisko Krajowej Izby Odwoławczej. Ale Emil Kuriata, przewodniczący KIO podtrzymał wnioski Urzędu Zamówień Publicznych.
Sprawa nabrała znamion politycznej walki. Wczoraj Dariusz Wieczorek, lider zachodniopomorskiego SLD odnosząc się do opinii KIO zażądał dymisji dyrektora WORD.
- Spełnił się czarny scenariusz - stwierdził. - Umowa najmu z punktu widzenia prawa jest nieważna. Widzę dwa warianty, UZP nałoży karę finansową albo nakaże rozwiązanie umowy. W obu przypadkach konsekwencje poniesie Zachodniopomorskie. WORD swoją decyzją zmusza ośrodki szkolenia do zakupu konkretnych aut. Wydały już na nie około 3 mln zł, zadłużyły się. Pamiętajmy, że ponad 100 ośrodków szkolenia stanowi źródło utrzymania dla około 1000 osób. Ci przedsiębiorcy żyją ze szkoleń a nie wiedzą na jakich samochodach będą egzaminy.
Szef SLD zarzucił dyrektorowi WORD rozrzutność.
- Buduje kolejny biurowiec z salami konferencyjnymi zamiast placów manewrowych służących kierowcom - dodał.
Cezary Tkaczyk, dyrektor WORD w Szczecinie stwierdził, że to próba politycznej nagonki.
- Na szczęście SLD mnie nie powoływało ani nie będzie odwoływać ze stanowiska - dodał.
Tkaczyk nie zgadza się z opinią wspomnianych urzędów.
- Zalecam też politykom, by lepiej zapoznali się z prawem - mówił. - Umowę najmu dotyczącą samochodów do egzaminowania może unieważnić sąd.
Dyrektor dodał, że podobne umowy zostały zawarte z dealerami marki Hundai przez ośrodki ruchu drogowego w Przemyślu, Skierniewicach, Suwałkach czy Rzeszowie.
- Paradoksalnie, w Rzeszowie dyrektor WORD unieważnił przetarg uznając, że oferta najmu za symboliczną kwotę dealera marki Hyundai jest zbyt niska - podkreśla Tkaczyk. I ta sama Krajowa Izba Odwoławcza podważyła jego decyzję, wydając opinię skrajnie odmienną niż w naszym przypadku.
- Trudno też o zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych - dodał dyrektor. - Skoro wybraliśmy najkorzystniejszą ofertę przetargową.
Tkaczyk dodał, że podpisał porozumienie ze Stowarzyszeniem Ośrodków Szkolenia Kierowców i szkołami niezrzeszonymi.
- Uzgodniliśmy, że jeśli zajdzie taka potrzeba, WORD będzie mógł korzystać przy egzaminowaniu z ich samochodów - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
