Na początek wybierają się do Warszawy, gdzie we wtorek 21 lipca chcą złożyć wizytę premierowi Donaldowi Tuskowi. Od wyników tego spotkania uzależniają kolejne decyzje. - Nie wykluczamy totalnej blokady Szczecinka, głodówki oraz innych form protestu - mówi Zefiryn Droszcz, sołtys Trzesieki.
Przypomnijmy: Jeszcze kilka dni temu anektowane sołectwa nie ustawały w radości, gdy okazało się, że szef MSWiA Grzegorz Schetyna nie zgodził się z argumentami Szczecinka i nie dał przyzwolenia na rozszerzenie granic administracyjnych miasta.
Radość trwała zaledwie kilka dni, bo już w ostatni piątek wicepremier Schetyna zmienił zdanie i zgodził się z argumentacją szczecineckich radnych. - Uczynił to pod presją burmistrza Szczecinka, który osobiście interweniował w ministerstwie - ujawniają nam protestujący.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?