Wydawca musi przeprosić Wardackiego w mediach oraz zapłacić mu 250 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych.
Proces toczył się w odniesieniu do serii artykułów jakie zostały opublikowane w okresie grudzień 2018 - styczeń 2019.
- Artykuły w sposób personalny atakowały moje dobre imię. Sąd przesądził bezprawność i nieprawdziwość publikowanych informacji, a także wskazał w ustnych motywach uzasadnienia na brak rzetelności ze strony dziennikarzy gazety Fakt - komentuje Wojciech Wardacki.
Wyrok nie jest prawomocny.
CZYTAJ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?