Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Golla: Pary do końca grudnia na pewno nam nie zabraknie

Rafał Kuliga
Wojciech Golla (z prawej) jest coraz ważniejszym zawodnikiem Pogoni.
Wojciech Golla (z prawej) jest coraz ważniejszym zawodnikiem Pogoni.
Rozmowa z Wojciechem Gollą, młodym środkowym obrońcą ekstraklasowej Pogoni Szczecin i reprezentantem Polski do 21 lat.

- Zagłębie Lubin nie przyjechało do Szczecina w roli faworyta, a po ostatnim gwizdku arbitra remis nie jest traktowany jako strata dwóch punktów. Szczególnie z powodu końcowych minut spotkania, w których goście mieli sporo okazji.

- Prawda jest taka, że mogliśmy ten mecz wygrać, ale mogliśmy go też przegrać.Szanujemy jedno oczko.Drugie spotkanie z rzędu skończyć bez dorobku punktowego... byłoby gorzej.Graliśmy u siebie i na pewno powinniśmy zwyciężyć.Teraz przerwa na mecze reprezentacyjne,więc mamy okazję sporo rzeczy poukładać.

- Choćby grę w obronie w ustawieniu, w którym jest was z tyłu tylko trójka.To dość ryzykowna strategia, jednak trener Dariusz Wdowczyk do bojaźliwych nie należy.Pozostaje tylko pytanie,czy Pogoń jest gotowa do takiej taktyki?

- Mi to nie robi wielkiej różnicy. Trener postawił na ofensywę, więc przeszliśmy do agresywniejszego ustawienia.Gramy wtedy w trójkę z tyłu. Jest trochę trudniej,ale mi to nie przeszkadza.

- Zmiana taktyki nie przyniosła oczekiwanych efektów. Trener Wdowczyk stwierdził,że brakowało wam trochę zadziorności, takiej wyraźniej chęci zdobycia drugiego gola.

- To opinia trenera, który patrzył na mecz z boku, więcej widział. Ja czuję atmosferę spotkania i bardzo trudno mi jest do tego się odnieść.

- Zmiany formuły w ekstraklasie sprawiają,że tych spotkań jest więcej, że cała jesień trwa dłużej. Czy to ma jakieś przełożenie na waszą dyspozycję, czujecie różnicę?

- Raczej niewielką. Mieliśmy bardzo intensywny okres przygotowawczy. Pary nie zabraknie nam do końca grudnia, jestem o tym przekonany.Mi sił nie brakuje i jestem pewny, że całej drużynie również.

- Twoja sytuacja w Pogoni zmieniła się. Ewoluowała.Jako obrońca masz dużo okazji do gry w drużynie, która plasuje się w czubie tabeli.

- To przekwalifikowanie z pomocnika na obrońcę wyszło mi na dobre. Mam dużo okazji do gry, a forma Pogoni jest zadowalająca. Jesteśmy w górnej części tabeli, co daje nam dobrą sytuację wyjściową do dalszej części rozgrywek. Fajnie, że jestem w tym klubie już tak zadomowiony.

- A potrafiłbyś jeszcze zagrać jako pomocnik?

- Zapewne bym potrafił,ale to trochę trudne, bo od początku sezonu nie zagrałem choćby jednego treningu na tej pozycji. Czuję się obrońcą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński