Woj. zachodniopomorskie. Te dane mogą niepokoić. Mamy jedną z najwyższych stóp bezrobocia w kraju

Według wstępnych informacji z powiatowych urzędów pracy, liczba bezrobotnych w województwie zachodniopomorskim w listopadzie 2020 roku wyniosła 50 419 osób. Bezrobocie w regionie na koniec listopada 2020 roku może wynieść osiem procent.

- Liczba zarejestrowanych w stosunku do danych z poprzedniego miesiąca zwiększyła się o 957 osób - poinformował Wojewódzki Urząd Pracy w Szczecinie.

W stolicy województwa osób bez pracy jest najwięcej, bo ponad 7 tys., ale ze względu na dużą liczbę mieszkańców stopa bezrobocia szacowana jest u nas jako jedna z najniższych w województwie, bo 3,8 proc.

Największe bezrobocie w województwie notuje się w powiatach:

• białogardzkim,
• łobeskim,
• choszczeńskim,
• kamieńskim
• i szczecineckim.

ZOBACZ TEŻ: Czy firmy zaczną zwalniać pracowników?

Zachodniopomorskie na tle kraju nie wypada dobrze - jesteśmy czwartym województwem z największą stopą bezrobocia.

Przed nami jest:

• warmińsko-mazurskie, gdzie wynosi ona 9,8 proc.,
• też kujawsko-pomorskie
• i podkarpackie.
• Najmniejszą stopę bezrobocia notuje województwo wielkopolskie.

Najwięcej jednak osób bezrobotnych jest w województwie mazowieckim - prawie 150 tys., ale tam ze względu na dużą liczbę mieszkańców stolicy i największego w Polsce rynku pracy, stopa bezrobocia wcale nie jest wysoka.

Okazuje się, że największy kłopot ze znalezieniem pracy mają absolwenci gimnazjów i osoby z wykształceniem poniżej gimnazjum w wieku od 25 do 34 lat. Z kolei najmniejszy problem z pracą jest wśród osób powyżej 60 lat z wykształceniem ogólnokształcącym i wyższym.

Według danych z powiatowych urzędów pracy, największym zainteresowaniem pracodawców cieszą się osoby poszukujące zatrudnienia w prostych pracach - 33 proc. ofert o takim charakterze. Dalej są robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy, pracownicy usług i sprzedawcy, pracownicy biurowi, operatorzy i monterzy maszyn i urządzeń, technicy i inny średni personel i specjaliści: rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy.

- Ale to niepełny obraz rynku pracy - zastrzegają eksperci i zwracają uwagę, że specjaliści z niektórych branż nie poszukują zatrudnienia przez urzędy pracy, a przez specjalistyczne agencje zatrudnienia albo na własną rękę, choćby przez ogłoszenia w mediach. - I tego nie da się bardzo precyzyjnie policzyć - podkreślają fachowcy i wymieniają zawody szczególnie teraz poszukiwane na rynku. Są to programiści, specjaliści z branży IT, logistycy, lekarze, graficy komputerowi, handlowcy, inżynierowie, mechanicy, a także kierowcy, dietetycy, ślusarze.