(fot. Fot. Hanna Nowak)
Strażaków do kamienicy przy ulicy Paderewskiego 11 wezwał właściciel zakładu mieszczącego się tuż obok.
- Mój zakład też zalało, nie mogę pracować - mówi Waldemar Popiołek. - Muszę czekać aż strażacy wypompują wodę z piwnicy, wtedy zejdzie też i u mnie.
Strażacy mówią, że w tej kamienicy zalane piwnice to standard przy każdej większej ulewie czy roztopach.
Więcej o tej sprawie napiszemy w piątkowym papierowym wydaniu Głosu nad Morzem.
(fot. Fot. Hanna Nowak)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?