Tragicznego dnia Andrzej T. wraz z kolegą i jego synem udali się nad brzeg Starej Świny. Mężczyzna miał uprawnienia nurka. Obiecał znajomemu sprawdzić sprzęt do nurkowania. Po około 15 minutach od wejścia zniknął pod wodą. Poszukiwania nie dały rezultatu. Ciało nurka woda oddała dopiero w sobotę. Wypłynęło około 100 metrów od miejsca, gdzie widziano go ostatnio. Najprawdopodobniej mężczyzna utonął. Przyczynę zgonu wykaże sekcja zwłok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?