Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WIŚNIOWSKI. Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie

Marek Długopolski
- Ludzi chcących nieść bezinteresowną pomoc dzieciom na szczęście w Polsce nie brakuje. To bardzo budujące - mówi ELŻBIETA SOLEWSKA, menedżer Komunikacji Marketingowej i PR firmy WIŚNIOWSKI, inicjatorka akcji „Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie”

- Każdy może zostać bohaterem?
- Tak. Dla małego dziecka bohaterem jest przecież rodzic, który przyjdzie i przytuli w ciemną noc. Dla ojca takim bohaterem jest syn, który strzelił bramkę dla swojej drużyny. Bohaterem staje się ten, kto naraża życie, aby ratować innych.

- Trudno jednak być bohaterem, gdy choruje dziecko. W takiej sytuacji łatwiej o załamanie niż bohaterstwo…
- Choroba zwykle pojawia się nagle, niespodziewanie, atakuje podstępnie. Wywraca szczęśliwe życie nie tylko dziecka, ale także całej jego rodziny. W przypadku maluchów jest to o tyle trudne, że są zupełnie bezbronne, nie do końca są świadome tego, co się z nimi dzieje. Najczęściej nie rozumieją dlaczego ich organizm z dnia na dzień staje się słabszy. Nie wiedzą też jak sobie wytłumaczyć powód gorszego samopoczucia, czy ograniczeń, które powoduje choroba. Często nie potrafią nawet powiedzieć, co je boli.

- Leczenie dzieci jest kosztowne, często wymaga specjalistycznego sprzętu, niekiedy rodzice muszą zrezygnować z pracy, by im towarzyszyć…
- Wszystko to prawda. Koszty leczenia dzieci, szczególnie tych, które walczą z chorobami onkologicznymi, kardiologicznymi oraz mukowiscydozą, są bardzo wysokie. Choć nakłady na służbę zdrowia rosną z roku na rok, wciąż są niewystarczające. Stąd tak wielka rola inicjatyw pozarządowych. To dzięki nim służba zdrowia – i dzieci - mogą liczyć na dodatkowy zastrzyk funduszy.

- Szczególnie trudna sytuacja jest wtedy, gdy w rodzinie brakuje środków na leczenie.
- Dlatego tak istotne są wszystkie inicjatywy, która niosą pomoc. Każdy grosz może się przydać, ulżyć w chorobie. Dzieci nie tylko czekają na pomoc, ale wypatrują swoich bohaterów. Taki superbohater nie tylko potrafi pokonać chorobę i przeciwności losu, ale także ukoi ból, smutek, otrze łzy... Wywoła też uśmiech.

- Wiele firm, nie tylko w ramach tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu, z pomagania uczyniło misję. Także firma WIŚNIOWSKI od wielu już lat wspiera potrzebujących.
- Wiemy jak trudno jest walczyć o zdrowie, jak ważne są w tym pieniądze. Dlatego też w miarę swoich możliwości staramy się pomagać.

- Skąd pomysł, by do walki o zdrowie naszych pociech włączyć grę komputerową?
- W dzisiejszych czasach jest to jedno z bardziej nośnych narzędzi komunikacji. Zależało nam na tym, aby wykorzystać je do pomocy najmłodszym. W ten sposób, dzięki stosunkowo prostej grze zręcznościowej, powstał obraz sytuacji w jakiej codziennie znajdują się pacjenci placówek walczących z chorobami kardiologicznymi, onkologicznymi i mukowiscydozą.

- To jest gra o życie?
- Można użyć takiej przenośni… „2 THE LIGHT” poza podstawową funkcją, którą jest dostarczenie rozrywki i zaangażowanie odbiorców, ma też za zadanie edukować oraz prowokować do myślenia i refleksji. Każda część gry jest dokładnie przemyślana. Symbolika plansz i przeciwników nawiązuje do problemów z jakimi zderzają się podopieczni fundacji, które wspieramy.

- Brzmi dość zagadkowo. W jaki świat prowadzi jej fabuła?
- Zaskakujący… Gracz, wcielający się w rolę głównego bohatera, otrzymuje najpierw informację, że jego przyjaciel jest w niebezpieczeństwie i potrzebuje pomocy. Tak rozpoczyna się wirtualna wyprawa przez całą Polskę - z Krakowa, przez Warszawę do Gdańska. Bohater na początku wie tylko tyle, że musi się śpieszyć, by na czas dostarczyć tajemniczą przesyłkę. Tylko tak może bowiem uratować swojego kumpla z opresji. Po drodze zbiera monety, napotyka dziwne postaci i przeszkody. Otrzymuje również tajemnicze SMS-y. Nie wie jednak kim jest osoba, która mu je przysyła, ani w jakim celu to robi. Nie wie też jaki jest jej udział w tej wyprawie. Fabuła nie jest prosta… Rzeczywistość wirtualna szybko przenosi gracza w realny świat, taki, w którym codziennie tysiące dzieci podejmuje walkę o swoje zdrowie i życie.

- A gdzie tu realne pieniądze?
- Wirtualne monety, które gracze zdobędą w grze „2 THE LIGHT”, zamienimy na realne pieniądze. Cała zaś kwota wesprze dzieci w ich walce z chorobami onkologicznymi, kardiologicznymi oraz z mukowiscydozą. Firma WIŚNIOWSKI razem z wybranymi partnerami handlowymi przeznaczy na ten cel 300 000 złotych. Dlaczego jednak nie zebrać drugie tyle? Zachęcamy zatem do wspierania chorych dzieci poprzez zbiórkę na serwisie crowdfundingowym. To oczywiście dobrowolna forma wsparcia i niezależna od samej gry. Odnajdziemy ją na stronie: pomagamy.im - https://pomagamy.im/zamiengraniewpomaganie

- Jak zostać bohaterem?
- Akcja „Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie” zakończy się 18 marca. Do tego czasu każdy ma szansę zostać bohaterem. Tysiące małych serduszek czekają przecież na naszą pomoc. Wystarczy zagrać i dotrwać do końca gry na „2thelight.pl”. Czy pomaganie może być prostsze?

***

300 000 - tyle złotych WIŚNIOWSKI przekaże na walkę z najgroźniejszymi chorobami i schorzeniami, które codziennie zabierają radosne dzieciństwo tysiącom dzieci. Wszystko w ramach niezwykłej akcji „Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie”.

Pieniądze trafią do krakowskiej Fundacji Schola Cordis Wspierania Kardiochirurgii Dziecięcej, Fundacji Wspieramy Rozwój CZD w Warszawie i Polskiego Towarzystwa Walki z Mukowiscydozą oddział w Gdańsku. O tym, ile z tej puli pieniędzy trafi do poszczególnych placówek zadecydują… gracze komputerowi. Wszyscy, którzy podejmą wyzwanie „2 THE LIGHT”, zostaną bohaterami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: WIŚNIOWSKI. Zostań bohaterem! Zamień granie w pomaganie - Gazeta Krakowska

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński