Biała Gwiazda jest porządnie przetrzebiona kontuzjami, a w dodatku ostatnią ciągle przegrywa. Krakowianie na gola czekają od 335 minut. Stadion w Krakowie nie jest terenem, którego należy się obawiać. Wisła u siebie wygrała tylko dwa mecze z dziewięciu i aż pięć zremisowała.
Najlepszym strzelcem zespołu jest doświadczony Paweł Brożek z ośmioma golami na koncie. Napastnik nie zagrał w ostatnich dwóch meczach i jego występ przeciwko Portowcom stoi pod znakiem zapytania. To samo dotyczy następnych w kolejce strzelców. Rafał Boguski (5 bramek) i Haitańczyk Wilde-Donald Guerrier (5). Oprócz nich pauzować będzie jeszcze piątka zawodników.
Białą Gwiazdę nie można obecnie sklasyfikować w żadnym schemacie ze względu na multum absencji. O Wiśle można powiedzieć tyle, że w ofensywie nie forsuje żadnej ze stron, a ataki wydają się być zbilansowane. Piłkarze siedzący na ławce rezerwowych w meczu z Legią mieli średnią wieku, która nie przekraczała 19 lat. Teraz będzie podobnie.
W drużynie z Krakowa wyraźnie spadła jakość. Wisła w spotkaniu z Lechem Poznań oddała tylko dwa strzały i oba niecelne. Niewiele lepiej było w starciu z Lechią Gdańsk, kiedy to krakowianie oddali pięć uderzeń i zaledwie jedno trafiło w światło bramki. Zdecydowanie lepiej to wyglądało w meczu derbowym z Cracovią, kiedy to Wisła statystycznie dominowała nad rywalem, ale i tak przegrała 1:2. Dziś kluczem będzie dominacja w środku pola. Z Pogonią może nie zagrać Krzysztof Mączyński, który w niemalże każdym ze spotkań ma najwięcej kontaktów z piłką i nadaje rytm grze Wisły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?